Zastrzelił sąsiadkę, a później siebie. Tajemnicza zbrodnia na Śląsku

59-letnia Krystyna Z. została zastrzelona w sobotni wieczór. W okolicy rozległy się strzały, jednak mieszkańcy myśleli, że myśliwi wyszli na polowanie. Wkrótce okazało się, że doszło do morderstwa.

Sąsiad zabił kobietę. Do tragedii doszło na Dolnym Śląsku. Sąsiad zabił kobietę. Do tragedii doszło na Dolnym Śląsku.
Źródło zdjęć: © Policja

Komarno to spokojna miejscowość, która leży niedaleko Jeleniej Góry. To właśnie tam mieszkała zamordowana Krystyna Z. i jej 70-letni sąsiad Zbigniew W. W sobotę doszło do tragicznego zdarzenia. Kobieta została zamordowana.

Zabił sąsiadkę, później siebie

Nikt nie przypuszczał, że dojdzie do takiej zbrodni. Sąsiedzi opisywali mężczyznę, jako "dziwaka", ale jak sami przyznają, "nie przypuszczali, że może zabić". Jak podaje portal se.pl, Zbigniew W. miał również wahania nastroju. Jeden z mieszkańców Komarna przyznał, że sprawca była "jednego dnia uprzejmy i miły, drugiego niesympatyczny i wulgarny".

Rzecznik jeleniogórskiej policji, Tomasz Czułkowski, w rozmowie z Faktem przyznaje, że "na uratowanie kobiety było już za późno". Co było przyczyną śmierci? - Postrzał w głowę z broni palnej - stwierdza Czułkowski.

Zamordowana kobieta wróciła do wsi 10 lat temu. Wcześniej wyjechała do Jeleniej Góry. Później razem z mężem zdecydowali się wrócić do Komarnowa. 5 lat temu kobieta została wdową.

Ciało Zbigniewa W. odnaleziono w jego własnym domu. Rzecznik jeleniogórskiej policji zdradza, że najprawdopodobniej "przyczyną zgonu było samobójstwo, również na skutek postrzału w głowę z broni palnej".

Co było powodem morderstwa Krystyny Z.? Zazdrość sąsiada, odrzucenie jego zalotów? Prokuratura pracuje nad ustaleniem wszystkich szczegółów. Nie wiadomo również, skąd Zbigniew W. miał broń. Wiadomo natomiast, że mężczyzna już wcześniej groził kobiecie, ale ta nie chciała zgłaszać tego na policję.

Zobacz także: Ta choroba zabiła ponad 2 miliony osób. Siała spustoszenie na statkach

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę