Bałtyk. Załoga jachtu nie wiedziała, gdzie się znajduje
Jak informuje rmf24.pl, do służb zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że jacht, na którym się znajduje, tonie. Niestety, nie potrafił określić, gdzie dokładnie się znajduje. W pewnym momencie kontakt z mężczyzną się zerwał.
Zatoka Gdańska. Akcja na Bałtyku. Jacht zatonął
Lokalizację jachtu udało się ustalić dzięki sprawdzeniu ostatniego logowania telefonu. Do akcji ruszyły cztery jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, dwie WOPR-u oraz śmigłowiec Marynarki Wojennej.
Czytaj także: Płynął przez Bałtyk przez 90 lat. Niesamowite znalezisko
Załodze śmigłowca udało się wypatrzyć dwie osoby, które wcześniej znajdowały się na jachcie. Szybko wyciągnięto je z wody. Na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Czują się dobrze.
Jacht zatonął na Bałtyku, w rejonie Zatoki Gdańskiej. Na razie nie wiadomo, skąd wypłynął jacht, ani co to była za jednostka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.