Zatruty ser w Lidlu. GIS ostrzega. Może wywołać bardzo groźną chorobę

Główny Inspektorat Sanitarny wydał oświadczenie ws. sera, którego dystrybutorem jest Lidl. W 2 na 5 próbek sera, które poddano badaniu w laboratorium, wykryto obecność niebezpiecznej bakterii listeria monocytogenes. Bakteria może wywołać nawet zapalenie opon mózgowych.

ser lidl bakteriaSer wycofany ze sprzedaży.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Ludmiła Pilecka

Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega konsumentów, którzy kupili "SER KORYCIŃSKI SWOJSKI, ser dojrzewający z surowego, pełnego mleka krowiego". Próbki produktu zawierają groźne bakterie, w tym Listeria monocytogenes (wynik pozytywny w 2/5 próbek), enterotoksyn gronkowcowych (wynik pozytywny w 1/5 próbek) i gronkowców koagulazo-dodatnich (wynik pozytywny w 5/5 próbek). Ser można było kupić w Lidlu.

Chodzi konkretnie o nr partii 30.06.2020 z terminem do spożycia do 30.07.2020. Ze względów bezpieczeństwa zdecydowano się jednak wycofać również szerszy asortyment, o czym czytamy w komunikacie dalej.

"SER KORYCIŃSKI SWOJSKI, ser dojrzewający z surowego, pełnego mleka krowiego", wszystkie rodzaje, z różnymi dodatkami". Wszystkie produkty z datą "przed dniem 30.06.20 i wszystkie z przedziału 13 – 21.07.2020" - czytamy na stronie GIS.

Oprócz ww. produktów wycofane zostały także te przed i włącznie z datą 30.07.2020 i wszystkie z terminem od 13.08.2020 do 21.08.2020.

Zarówno producent sera, jak i jego dystrybutor, w tym przypadku Lidl, zdecydowali się natychmiast podjąć kroki zalecane przez GIS i Państwową Inspekcja Sanitarna. Produkty zostały wycofane z obrotu, przez chwilę wstrzymano ich produkcję, a także wydano niezbędne oświadczenia i komunikaty (m.in. na oficjalnej stronie Lidla).

UPAŁY NIEBEZPIECZNE DLA DZIECI. Jest jednak na to rozwiązanie

Lidl odda klientom pieniądze za ser, w którym wykryto bakterie

Co, jeśli w naszej lodówce znajduje się ser z datami lub nr. partii zgodnymi z tymi, jakie podano w oświadczeniu? Wówczas należy taki ser natychmiast wyrzucić. Nie wolno pod żadnym pozorem spożywać go. W przeciwnym razie istnieje ryzyko zakażenia się bakterią, która niebezpieczna jest szczególnie dla osób o obniżonej odporności. Istnieje bowiem ryzyko powikłań, których konsekwencją może być nawet zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu, o ile nie podane zostaną antybiotyki.

Oprócz opcji wyrzucenia sera do kosza istnieje też szansa otrzymania zwrotu pieniędzy za wspomniane partie produktu. Za szczególnie godne pochwały zachowanie należy wymienić tę postawę Lidla względem klientów.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem