Nie milkną echa po katastrofie samolotu pasażerskiego linii American Airlines i śmigłowca Black Hawk. W tragicznym zderzeniu zginęło łącznie 67 osób, w tym Polka i jej córka. Cały czas w sieci pojawiają się nowe nagrania z katastrofy.
Służby zajęły się sprawą dwóch filmów, które pokazała stacja CNN. Śledczy uznali, że nagrania pochodzą z monitoringu lotniska im. Ronalda Reagana w Waszyngtonie. Zatrzymano dwóch pracowników portu lotniczego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podaje ABC News, 21-letni Mohamed Lamine Mbengue z Rockville w stanie Maryland i 45-letni Jonathan Savoy, mieszkaniec Upper Marlboro w stanie Maryland usłyszeli zarzuty sporządzenia nieautoryzowanych kopii zapasowych nagrań i ujawnienia ich. Nagrania miały zostać przekazane dziennikarzom. Po przesłuchaniu przed sądem mężczyźni zostali zwolnieni do domu.
Stacja podała w piątek, że nagrania pochodzą z telefonów komórkowych. Na ten moment władze lotniska nie odniosły się do zatrzymania pracowników.
Co przedstawia ujawnione nagranie?
Opublikowane przez CNN materiały wideo pokazują, jak doszło do tragedii. Widać na nich, że śmigłowiec Black Hawk nadlatuje z lewej strony, podczas gdy samolot Bombardier CRJ-700 kieruje się w stronę lotniska.
Następnie Black Hawk zaczyna zbliżać się do niewielkiego samolotu pasażerskiego i dochodzi do zderzenia. Obydwie maszyny wpadają do rzeki Potomak.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.