W minioną sobotę mieszkaniec Susza (woj. warmińsko-mazurskie) znalazł swojego brata z poważnymi ranami głowy. Przybyli na miejsce ratownicy potwierdzili zgon mężczyzny. Ofiara to były, wieloletni członek Ochotniczej Straży Pożarnej w Suszu.
Czytaj także: Morderstwo strażaka OSP. Trwa obława
Tragedia w Suszu. Zatrzymano podejrzanego
Policjanci pod nadzorem prokuratura pracują obecnie nad ustaleniem okoliczności i przyczyn śmierci 55-latka. W poniedziałek zatrzymano mężczyznę, który jest podejrzany o dokonanie zabójstwa.
Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że to sprawca – powiedziała starszy aspirant Joanna Kwiatkowska z KPP w Iławie.
W rozmowie z TVN24 prokurator rejonowy w Iławie Jan Wierzbicki potwierdził, że zatrzymano podejrzaną osobę. Jeszcze dzisiaj ma ona zostać przesłuchana oraz usłyszeć prokuratorskie zarzuty.
Śledczym udało się znaleźć także narzędzie zbrodni. Zlokalizowano je na dnie jeziora Suskiego. To siekiera - poinformował Wierzbicki.
Zabity 55-latek był w przeszłości druhem Ochotniczej Straży Pożarnej w Suszu. Przez wiele lat pełnił funkcję kierowcy. W 2006 roku został odznaczony Brązowym Medalem Za Zasługi Dla Pożarnictwa za ratowanie topiącego się mężczyzny - poinformowała OSP na Facebooku.