Pierwsze ogólnorosyjskie mistrzostwa w kopaniu grobów odbyły się na terenie cmentarza Kamenka w Nowosybirsku. Nietypowym jest nie tylko format tych zawodów, ale i ich nazwa - organizatorzy nazwali je "Cmentarne bezprawie". Film z wydarzenia został opublikowany przez świadków.
Zgodnie z warunkami konkursu uczestnicy musieli wykopać grób o następujących wymiarach: 200 cm długości, 80 cm szerokości i 160 cm głębokości. Wygrywał ten, kto zrobi to jak najszybciej oraz z zachowaniem wszystkich standardów tej branży. Uczestniczyć mógł każdy pracownik służby pogrzebowej z dowolnego regionu Rosji i krajów byłego ZSRR, który ukończył 18 lat.
Czytaj także: Dramat w Rosji. Dziewczyny nagrywały film na TikToka
W zawodach wzięli udział zawodowi grabarze z czterech regionów Rosji. Jak donosi portal "Tajga.info" to już trzecia próba zorganizowania podobnych mistrzostw. Wcześniejsze zawody były odwołane ze względu na sytuację pandemiczną w Rosji.
Za 1. miejsce - 30 tys. rubli
Za zwycięstwo w ogólnorosyjskim konkursie w szybkim kopaniu grobów uczestnicy mieli zapewnione nagrody. Zwycięzcy otrzymali 30 tysięcy rubli (ok. 1,5 tys. złotych), za drugie - 20 tysięcy rubli (około 1 tys. złotych), a za trzecie - 10 tysięcy rubli (ok. 500 zł). Najszybciej grób wykopali ojciec i syn Golowanowie z Omska. Wykonali zadanie w 38 minut.
Czytaj także: Defilada 8-latków z bronią. "My Rosjanie, z nami Bóg"
Ma zwiększyć prestiż zawodu
Zdaniem organizatorów imprezy „Cmentarne bezprawie”, ma ono podnieść poziom wykonywania prac pogrzebowych i zainteresować młodzież do pracy w tej branży. "To pierwszy konkurs na tak dużą skalę w Rosji. Robimy to, aby podnieść prestiż zawodu. w. Nie boimy się krytyki, nie ma w tym nic złego - mówi portalowi "Gazeta.Ru" organizatorka mistrzostw Zarrina Mamatowa.
Jej zdaniem dzięki takim wydarzeniom więcej młodych pracowników będzie chętnych do pracy w tej branży. Ponadto pomoże zmniejszyć tabu usług pogrzebowych wśród Rosjan.
Zdaniem uczestnika zawodów, Dmitrija z Kraju Ałtajskiego, takie zawody pozwalają się zrelaksować i wzbudzić emocje. „Kiedy pracujesz w takiej dziedzinie jak nasza, widzisz łzy i ból ludzi, nie można pozostać obojętnym. Za każdym razem, gdy razem z naszymi klientami przeżywamy jakąś tragedię" - powiedział w rozmowie z "Gazetą.Ru"