Zbigniew Stonoga ścigany. Uciekł do Norwegii
Sąd Okręgowy w Lublinie wydał 1 grudnia za Zbigniewem Stonogą Europejski Nakaz Aresztowania. Postawiono mu zarzut prania pieniędzy i oszustw w związku z prowadzoną przez biznesmena działalnością charytatywną.
Czytaj także: To nie fotomontaż. Lodowa apokalipsa w Rosji
Zbigniew Stonoga uciekł do Norwegii. Zamieszkał tam po tym, jak w październiku oskarżono go o przywłaszczenie 250 tys. zł. Były to środki należące do prowadzonej przez niego fundacji.
Czytaj także: Auto wjechało w tłum. Horror w Niemczech
Zbigniew Stonoga, przebywając w Norwegii, jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Czytając jego posty, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że biznesmen w ogóle nie przejmuje się Europejskim Nakazem Aresztowania (ENA).
Zbigniew Stonoga pokazuje Ferrari F430, którym chce uciekać przed ENA
Zbigniew Stonoga pisał już m.in. o tym, by na Mikołajki kupować jego płytę "Pisomania" w cenie 25 zł. Pokazał też zdjęcie Ferrari F430, którym zamierza uciekać przed organami ścigania.
Stare, ale jare F430 – byde nim uciekoł przed eną - napisał na Facebooku Zbigniew Stonoga.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.