Za nami pierwsza tura wyborów samorządowych 2024. Politycy chętnie komentują ich wyniki. Na taki komentarz pozwolił sobie m.in. Zbigniew Ziobro. Lider Suwerennej Polski odczytuje wyniki jako bardzo zły prognostyk dla obecnego premiera i to właśnie Donaldowi Tuskowi polityk poświęcił cały swój wpis zamieszczony na portalu X.
Wybory samorządowe pokazały, że na fałszywe obietnice Donalda Tuska coraz mniej Polaków daje się nabierać. Po 8 latach porażek, gdy w końcu przejęli władzę, miał być pogrom PiS, ale jest strach przed nadchodzącym upadkiem - stwierdził Zbigniew Ziobro.
Na tym lider Suwerennej Polski nie poprzestał. Ziobro stwierdził, że nie ma obiecywanej w wyborach "uśmiechniętej Polski", za to jest ta "wkurzona wzrostem cen paliw, żywności i energii". Zdaniem byłego ministra sprawiedliwości nic nie zostało także z obietnic praworządności, które zostały zastąpione przez "przemoc, łamanie konstytucji i łyse karki z łomami".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W swoim wpisie Ziobro wspomniał także o rolnikach. - Miała być wolność, jest pałowanie rolników - stwierdził były minister.
Ziobro zwrócił się do Donalda Tuska po polsku i po niemiecku!
Swój wpis Zbigniew Ziobro zakończył po niemiecku. "Das Ende naht, Herr Ministerpräsident. Das Ende" - napisał, zwracając się do Donalda Tuska. Jego zwrot tłumaczony na polski brzmi: "Koniec jest bliski, panie premierze. Koniec".
Ziobro sięgnął po język niemiecki nie bez powodu. Od dawna politycy Zjednoczonej Prawicy chętnie przedstawiają Donalda Tuska jako polityka sterowanego z Berlina, którego działania mają być podyktowane nie dobrem Polski, ale interesami naszego zachodniego sąsiada.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.