Podejrzani w sprawie o zbiorowy gwałt to jeden Szwajcar oraz siedmiu obywateli Francji. W ostatnich dniach usłyszeli zarzuty. Do gwałtu miało dojść w miejscowości Magaluf na Majorce, w jednym z miejscowych hoteli.
Portal Diario de Mallorca informuje, że pięciu osobom postawiono zarzut gwałtu, a trzem zarzut napaści na tle seksualnym. Postawiono im również szereg innych zarzutów, w tym znęcanie się oraz naruszenia prywatności w związku z publikacją filmów z ich telefonów.
Gazeta, powołując się na dokumenty sądowe, twierdzi, że grupa rozebrała 18-latkę do naga, pluła na nią, obrażała ją i biła. Nagrali również 30-minutowy film za pomocą telefonów komórkowych, a następnie opublikowali w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyźni zachęcali do wspólnego gwałtu
Trójka podejrzanych poznała nastolatkę z Wielkiej Brytanii podczas imprezy w klubie.
Śledczy w telefonach oskarżonych mieli znaleźć dowody gwałtu w postaci nagrań wideo.
Wszystkich ośmiu mężczyzn przebywa obecnie w więzieniu na Majorce lub w kontynentalnej części Hiszpanii. Za kratami mają pozostać aż do rozprawy - dodaje "The Sun". Mężczyźni są w wieku od 18 do 26 lat. Hiszpańska policja ustaliła, że wcześniej nie znali się, ale niektórzy zostali zachęceni do gwałtu przez innych uczestników. Jeden z mężczyzn wyszedł nawet na korytarz hotelowy i zachęcał do "uprawiania seksu z półprzytomną kobietą".
Według "The Sun" pierwszego sprawcę zatrzymano, ponieważ ukradł nastolatce telefon. Dwaj kolejni w ręce policji wpadli we Francji.
Czytaj więcej: Szok na Wyspach. 13-latek oskarżony o próbę gwałtu