Ludwik Dorn zmarł 7 kwietnia 2022 roku. Niewiele osób wiedziało, że polityk toczył walkę z nowotworem. Pogrzeb Ludwika Dorna miał charakter państwowy.
Czytaj także: IMGW nie ma złudzeń. Polacy, lepiej usiądźcie
Dorn był jednym z twórców partii Prawo i Sprawiedliwość i pełnił funkcję wiceprezesa latach 2001-2007. Był też wicepremierem i ministrem spraw wewnętrznych i administracji w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego.
Odszedł człowiek, który miał bardzo dobry życiorys. Działał w latach 70. Działał w kolejnych dziesięcioleciach. I to była działalność, w której uczynił dużo dobrego dla naszego kraju. Był to człowiek naprawdę wybitnie zdolny. Odszedł przedwcześnie. Nasze drogi w pewnym momencie się rozeszły (...). Jestem pełen żalu i korzystam z okazji, żeby złożyć wyrazy współczucia i kondolencje - powiedział po śmierci Ludwika Dorna prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Były marszałek Sejmu został pochowany w Alei Zasłużonych na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Mimo że za kilka dni mija rocznica od śmierci Ludwika Dorna, jego miejsce pochówku nie zmieniło się od czasu pogrzebu. Jak ustalił "Super Express" mogiła polityka jest bardzo skromna. Na kopczyku porośniętym trawą znajduje się mały drewniany krzyż.
Grób wygląda na lekko zapomniany. Na około posadzono jedynie rośliny i wysypano je korą. Są także puste znicze - informuje "Super Express".
Nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie mogiła polityka zmieni się w kamienny nagrobek. Obok grobu Ludwika Dorna znajdują się inne podobne nagrobki. W jednym z nich spoczywa aktor teatralny i filmowy Wojciech Pszoniak.
Czytaj także: Turyści chcieli zobaczyć rosyjską granicę. Oto finał
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.