Informacje na temat zamykania się rosyjskich fabryk zebrali członkowie ukraińskiego wywiadu. Portal NewsMaxWorld podaje, że przyczynami są zarówno sankcje gospodarcze, jak i poważne problemy z importem niezbędnych do budowy pocisków części.
Przeczytaj także: Niemcy chcą pomóc Ukrainie. 1100 lekarzy chce ratować rannych
Wojna w Ukrainie. Rosyjskie fabryki produkujące pociski są zamykane
Jednym z miejsc, które ucierpiały w konsekwencji sankcji gospodarczych, były Uljanowskie Zakłady Mechaniczne. Otworzono je jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku, lecz ostatecznie konieczne okazało się zamknięcie, ponieważ brakowało podstawowych materiałów.
Przeczytaj także: Mocne porównanie parlamentarzystki. Ukraina jak gwałcona kobieta
Zgodnie z ustaleniami ukraińskiego wywiadu do produkcji pocisków nie używano praktycznie żadnych rosyjskich elementów. Przed wybuchem wojny w Ukrainie były one importowane z Niemiec, jednak obecnie takie rozwiązanie stało się niemożliwe.
Podstawowym krytycznego stanu produkcji jest stosowanie znacznej liczny elementów i podzespołów elektronicznych do wytwarzania wyrobów wojskowych – NewsMaxWorld cytuje wypowiedź jednego z agentów ukraińskiego wywiadu.
Przeczytaj także: Prowojenni aktywiści na celowniku policji. Ponad 140 spraw
Początkowo Rosja próbowała ratować ten sektor gospodarki poprzez import brakujących części z innych państw. Okazało się jednak, że wiązałoby się to ze znacznie wyższymi kosztami i niedopuszczalnym przekroczeniem budżetu. Samym pracownikom zamkniętych fabryk dano wybór między pójściem na bezpłatny urlop lub pracą dla rosyjskich sił zbrojnych poprzez udział w wojnie w Ukrainie. Proponowane stanowisko to "operator-strzelec" systemu rakietowego Buk.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.