Szokujący incydent miał miejsce na ul. Wojska Polskiego na warszawskim Żoliborzu. Policjanci zostali wezwani do awantury, która wywiązała się przed jednym z bloków. 29-latka wściekła się na mężczyznę zbierającego puszki.
Kobieta wybiegła zdenerwowana z mieszkania i zraniła nożem mężczyznę, gdyż miał on zbyt głośno zgniatać puszki – poinformowała Elwira Kozłowska z żoliborskiej komendy, cytowana przez portal rdc.pl.
Dźgnęła nożem złomiarza, bo za głośno zgniatał puszki. Usłyszała zarzuty
Policjanci przebadali kobietę alkomatem. Jak się okazało, w momencie zdarzenia miała we krwi ponad 2 promile alkoholu.
Porywcza 29-latka z Żoliborza usłyszała już prokuratorskie zarzuty. Jest podejrzana o naruszenie czynności ciała. Za to przestępstwo grożą jej nawet 2 lata pozbawienia wolności.
Przeszkadzał mu hałas kosiarki. Postrzelił sąsiada z wiatrówki
To nie pierwsza tego typu sytuacja w ostatnim czasie. Kilka dni temu przerażające sceny rozegrały się na jednej z posesji mieszkalnych pod Inowrocławiem (woj. kujawsko-pomorskie). 45-latek zdenerwował się na swojego sąsiada, który kosił w ogródku trawę. Dźwięk kosiarki miał rzekomo przeszkadzać mu oglądać telewizję.
Porywczy 45-latek postanowił w odwecie postrzelić koszącego trawę z wiatrówki. Został zatrzymany przez policję w piątek 19 sierpnia. Doprowadzono go do aresztu, gdzie usłyszał zarzut narażenia sąsiada na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz spowodowanie obrażeń ciała.
Sprawca został ukarany zakazem kontaktowania się z pokrzywdzonym oraz zbliżania się do niego na odległość 200 metrów. Teraz za popełniony czyn może grozić mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Obejrzyj także: Atak radnego na policjanta. Zbigniew Ziobro chce wyższej kary
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.