Epidemia koronawirusa wymusiła wiele zmian. Zaraza mocno wpłynęła między innymi na edukację. Zarówno uczniowie, jak i nauczyciele musieli przestawić się na zdalne nauczanie.
Niewykluczone, że e-learning będzie wykorzystywany na początku przyszłego roku szkolnego. Wiele zależy od tego, jak zachowa się koronawirus. Tak naprawdę to on obecnie rozdaje absolutnie wszystkie karty.
Gdyby spełnił się ten gorszy scenariusz i epidemia rzeczywiście nie ustąpiła, była na dosyć szerokim zasięgu, to wówczas mamy przygotowane już rozwiązania prawne. Do kształcenia na odległość przygotowani są nauczyciele i uczniowie - przekazał minister edukacji Dariusz Piontkowski podczas rozmowy z Radiem Plus.
Zobacz także: Koronawirus przyspieszył transformację cyfrową w Polsce
Czytaj także:
Zdalne nauczanie również we wrześniu? Ministerstwo edukacji przygotowuje różne warianty
We wrześniu szkoły mają być gotowe na wszystko. Minister edukacji zaznaczył, że rozważane są różne scenariusze. Na razie trudno ocenić, który z nich trzeba będzie wdrożyć w życie.
Dziś tak naprawdę chyba nikt nie jest w stanie powiedzieć, jak będzie wyglądała sytuacja za 3 miesiące - podkreślił Piontkowski.
Ponadto szef MEN uspokoił wszystkich, którzy mają obawy dotyczące przebiegu matur. Stwierdził, że szkoły są przygotowane na ich przeprowadzenie. - Na razie nie mamy żadnych sygnałów, które wskazywałyby na to, że są jakieś problemy - przyznał.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.