Na zdjęciach satelitarnych firmy Maxar Technologies widać dwa duże rosyjskie statki towarowe. Jak ustalili dziennikarze CNN, chodzi o jednostki Matros Pozynicz i Matros Koszka. Są to jedne z największych statków towarowych w Rosji. Zdjęcia są kolejnymi dowodami na to, że Rosjanie kradną ukraińskie zboże i sprzedają go innym krajom.
Statki z ukraińskim zbożem na okupowanym Krymie
Fotografie przedstawiają silosy zbożowe, za pomocą których rośliny są ładowane na statki. Według strony MarineTraffic.com obie jednostki opuściły teraz port w okupowanym Sewastopolu. Matros Pozynicz płynie przez Morze Egejskie w drodze do Bejrutu, a Matros Koszka wciąż znajduje się na Morzu Czarnym.
Statki mają pojemność 30 tys. ton, a na początku tego miesiąca Ministerstwo Obrony Ukrainy oszacowało, że od rosyjskiej inwazji skradziono i wywieziono z Ukrainy około 400 tys. ton ukraińskiego zboża. Minister ds. Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Mykoła Solski powiedział, że ukraińska pszenica jest "wysyłana w zorganizowany sposób w kierunku Krymu".
Czytaj także: Przerwanie blokady morskiej. USA pomoże Ukrainie
"Wielki biznes"
- To wielki biznes, nad którym czuwają ludzie na najwyższym szczeblu - dodał. W podobny sposób wypowiedział się prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który oskarżył Rosję o "stopniowe kradzieże" ukraińskich produktów spożywczych i próby ich sprzedaży.
Wcześniej w tym miesiącu jednostka Matros Pozynicz już wykonał podobny kurs z ukraińskim zbożem. Statek trafił do Syrii, która ma dobre stosunki z Rosją. Dziennikarze CNN dotarli do zdjęć satelitarnych z syryjskiego portu Latakia, na którym widać rosyjską maszynę.
Czytaj także: Cichy protest. Wymowne zdjęcie z Krymu
Ukradzione zboże trafiło do Syrii
We wtorek 10 maja Zarząd Główny Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR) poinformował na Telegramie, że zboże ukradzione przez siły rosyjskie znajduje się obecnie na pokładzie statków na Morzu Śródziemnym, które kierują się najprawdopodobniej do Syrii.
Kateryna Jaresko, dziennikarka związana z ukraińskim serwisem myrotvorets.center, w rozmowie z CNN powiedziała, że reporterzy współtworzący projekt "SeaKrime" odnotowali gwałtowny wzrost eksportu zboża z Sewastopola do ok. 100 tys. ton w marcu i kwietniu.