Pandemia koronawirusa nie daje za wygraną. Codziennie w Polsce odnotowuje się tysiące nowych przypadków zakażeń. W walce z chorobą lekarzom oraz sanitariuszom pomaga specjalistyczny sprzęt, którego potrzeba w szpitalach coraz więcej. Nowe urządzenia pokazała właśnie Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku.
Przeczytaj także: Lekarze się mocno zdziwili. To zdjęcie wykonano pacjentowi z Podlasia
Najnowszym zakupem do stacji sanitarno-epidemiologicznej pochwaliły się władze. Pomorski Urząd Wojewódzki opublikował na Facebooku post, w którym napisał o uroczystości w Sanepidzie. Dzięki milionowi złotych z Funduszu Przeciwdziałania Covid-19 zakupiono sprzęt do sekwencjonowania RNA Sars-Cov-2. Wydarzenie uświetniła obecność ważnych gości w tym m.in. zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego Izabela Kucharska, czy wojewoda pomorski Dariusz Drelich.
Wśród zaproszonych gości był również arcybiskup Tadeusz Wojda. Duchowny poświęcił nowo zakupiony sprzęt, co zostało uwiecznione na zdjęciach opublikowanych na Facebooku. Obecność duchownego odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Dziennikarz Radia Zet Maciej Bąk skomentował kąśliwie, że dzięki obecności księdza Pomorze jest gotowe na walkę z Omicronem.
Przeczytaj także: Myśleli, że śpi pijany. Policja zapłaci duże pieniądze
"A gdzie duchowni z innych religii?"
Obecność arcybiskupa nie spodobała się również wielu internautów. Komentujący zwrócili uwagę organizatorom na brak przedstawicieli innych religii. Wielu nie potrafiło zrozumieć, dlaczego władze zaprosiły księdza na prezentację sprzętu.
A po co tam ksiądz? Chyba że jest po szkoleniu i nieodpłatnie będzie obsługiwał sprzęt - skomentował jeden z internautów.
A gdzie duchowni z innych religii? Kiedy się wreszcie skończy chore zapraszanie duchownych jednego wybranego wyznania do instytucji państwowych? Albo zapraszamy wszystkich albo nikogo - napisał komentujący.
Przeczytaj także: Córka pozwała lekarza matki za to, że się urodziła. Jest wyrok