Od początku wojny w Ukrainie Białoruś ściśle współpracuje z Rosją. System obrony powietrznej i przeciwrakietowej obu państw jest zintegrowany. Od lat regularnie odbywają się wspólne ćwiczenia.
Dwa lata temu Białoruś i Rosja ogłosiły utworzenie trzech wspólnych ośrodków szkoleniowych - jednego na Białorusi i dwóch w Rosji. W tym samym roku MSW w Mińsku podpisało także nową umowę o ścisłej współpracy z Gwardią Narodową Rosji.
Białoruś czerpie garściami z pomysłów Rosjan, także w sferze propagandowej. Niedawno głośno było o słynnych ciężarówkach, które pojawiły się w okupowanych terenach Ukrainy: Mariupolu a ostatnio Siewierodoniecku. Nadawały one rosyjską telewizję "Russia Today", na antenie której pojawia się wiele zmanipulowanych treści.
Teraz w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie białoruskich żołnierzy, którzy w jednym rzędzie oglądają w lesie... telewizję.
Centrum informacyjne 11. Brygady Białoruskich Sił Zbrojnych. W dniu wolnym na ćwiczeniach terenowych personel "mógł oglądać programy telewizyjne, filmy i słuchać radia" - czytamy na Twitterze.
W dosadny sposób te zdjęcie przedstawiła Hanna Liubakowa, niezależna dziennikarka z Mińska na Białorusi. "Jeśli jesteś białoruskim żołnierzem uczestniczącym w ćwiczeniach w terenie, nie waż się myśleć, że uciekniesz przed państwową propagandą. Nie, znajdzie cię nawet w lesie" - skomentowała na Twitterze.
Z drugiej strony, wedle ostatnich doniesień Białoruś ma sprawdzać gotowość bojową swojej armii. Informowała o tym "Ukraińska Prawda".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.