Historia narodu żydowskiego z okresu II wojny światowej jest pełna tragicznych doświadczeń. Znienawidzeni przez Hitlera byli masowo mordowani w obozach zagłady.
Żydzi żyli pod pręgierzem represji ze strony okupanta. Byli oznaczani gwiazdami Dawida, by wyróżniali się spośród całej społeczności. Kierowano ich do przymusowej pracy, a majątki odbierano. W miastach, takich jak chociażby Warszawa, istniały getta, do których przesiedlano ludność żydowską. Jej członkowie umierali z powodu głodu lub chorób. Potem wywożono ich do obozów zagłady, gdzie niemieccy zbrodniarze pozbawiali ich życia w komorach gazowych.
Czytaj również: Hamasowcy ucinali dzieciom głowy? Dziennikarz pokazał dowód
Elementem represji było także wykluczenie Żydów z życia społecznego. Nie mieli oni dostępu do wielu usług. Nie mogli prowadzić działalności gospodarczej, wychodzić z mieszkań w określonych godzinach. Mieli zakaz korzystania z kin, teatrów, parków basenów i innych obiektów sportowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Amerykański filozof George Santayana stwierdził niegdyś, że "kto nie pamięta historii, skazany jest na jej ponowne przeżycie." Niestety, wygląda na to, że tendencje do wykluczania kogoś ze względu na pochodzenie jest pomysłem wciąż żywym.
Czytaj również: Czołgi wjechały do Strefy Gazy. Nocna akcja przeciwko Hamasowi
Zakaz wstępu dla Żydów do tureckiej księgarni
Po ataku Hamasu na Izrael na ulicach tureckich miast pojawiły się tysiące osób wyrażających wsparcie dla strony palestyńskiej. Również prezydent Recep Tayyip Erdogan określił Hamas jako organizację narodowowyzwoleńczą, a stanowczo potępił działania Izraela.
Efektem takich postaw jest to, co dziś widać na ulicach Stambułu - stopniowe izolowanie mieszkańców Izraela. Media społecznościowe obiegło zdjęcie, które jest niemal jak odbitka z czasów II wojny światowej. Na jednej z księgarni wywieszono tabliczkę informującą o zakazie wstępu dla Żydów.
Wielu internautom trudno uwierzyć, że współcześnie ktoś może takie tabliczki wywieszać w tak rzekomo tolerancyjnym i otwartym kraju, za jaki uchodzi Turcja. Niektórzy wklejają zdjęcia z podobnymi ogłoszeniami z lat 40. ubiegłego wieku.
Zobacz również: Pomogli wyszkolić bojowników Hamasu. Stoją za atakiem na Izrael?
Oczywistym jest, że trudno porównywać to, co dzieje się w Turcji ze skalą zbrodni, jaką popełniły hitlerowskie Niemcy. Natomiast takie obrazki, jak te powyżej, pokazują wzrost nienawiści na tle narodowościowym, który do takich tragicznych wydarzeń prowadzi.