Zero litości. Greta Thunberg wali w prezydenta USA
Greta Thunberg apeluje do prezydenta USA. W niedzielę na antenie stacji MSNBC wezwała Joego Bidena, aby w końcu "zaczął traktować kryzys klimatyczny jak kryzys".
Greta Thunberg zaapelowała do prezydenta USA.
Administracja nowego prezydenta USA obiecała potraktować kryzys klimatyczny poważnie, mówiąc, że jest on globalnym zagrożeniem dla ludzkiego życia i planety. Tymczasem od dwóch miesięcy, jak twierdzi Greta Thunberg, w tej sprawie nie zrobiono zbyt wiele. Podczas wystąpienia w MSNBC Greta Thunberg nie miała więc dobrego humoru. Zwróciła się do administracji Joego Bidena i do samego prezydenta USA.
Potraktuj kryzys klimatyczny jak kryzys - grzmiała znana na całym świecie działaczka..
Skandal, co robią na Kasprowym. "Wygląda fajnie, ale może skończyć się tragicznie"
Greta Thunberg, komentując swoją wypowiedź, argumentowała, że Joe Biden nie dotrzymuje danego słowa. Uważa też, że dla administracji prezydenta USA klimat to po prostu kolejny temat polityczny.
Sami powiedzieli, że jest to zagrożenie egzystencjalne i że potraktują je odpowiednio, a tak nie jest. Po prostu traktują kryzys klimatyczny tak, jakby był to temat polityczny wśród innych tematów - oznajmiła.
Joe Biden obiecał wprowadzić wiele zmian korzystnych dla klimatu
Białym Dom zapewniał, że potraktuje kryzys poważnie. - Dzisiejsze działania wspierają te cele i zapewniają, że wykorzystujemy talent, zapał i innowacje amerykańskich pracowników, ożywiając amerykański sektor energetyczny, chroniąc nasze zasoby naturalne i wykorzystując je, aby pomóc naszemu narodowi w kierunku przyszłości czystej energii - informował w styczniu.
