John zmarł po 27 godzinach. Zginął "najbardziej tragiczną" śmiercią

Student medycyny, spełniony mąż i ojciec, John Edward Jones, zginął śmiercią, która po dziś dzień określana jest jako "najbardziej tragiczna". 26-latek wybrał się do okrytej złą sławą jaskini Nutty Putty i stracił w niej życie. Chociaż od tamtych wydarzeń upłynęło aż 13 lat, to rodzina nadal mierzy się z hejtem.

26-latek zginął w jaskini.26-latek zginął w jaskini.
Źródło zdjęć: © Twitter

John Edward Jones był 26-letnim studentem medycyny, oddanym mężem i ojcem dwójki dzieci. Od najmłodszych lat kochał zwiedzać jaskinie i tak spędzał niemal cały swój wolny czas. W 2009 roku postanowił udać się na swoją pierwszą wyprawę do Jaskini Nutty Putty.

Zginął w jaskini

Nutty Putty to jaskinia położona na południowy zachód od jeziora Utah. Została po raz pierwszy zbadana w 1960 roku przez Dale'a Greena. Jest to bardzo długa jaskinia z wieloma wąskimi korytarzami, przez które czasami trzeba się dosłownie przeciskać. W 2004 roku jaskinia została tymczasowo zamknięta po tym, jak dwie osoby utknęły w niej na kilkanaście godzin.

Rózgi i prezenty dla polityków. Tak odpowiedzieli Polacy

Wieczorem 24 listopada 2009 roku John i jego młodszy brat Josh weszli do Jaskini Nutty Putty. Około godziny później John znalazł wąski korytarz i myśląc, że jest to jedno ze znanych przejść, wszedł do niego. Okazało się, że był to bardzo ciasny kanał, przez który młody mężczyzna musiał się czołgać.

Ciekawy nowego przejścia John czołgał się coraz dalej, aż w końcu utknął. Mężczyzna szybko zrozumiał, że popełnił błąd. Nie mógł się ruszyć w żadną stronę a przejście było tak wąskie, że trudno mu było oddychać. Co więcej, John utknął w pozycji z głową w dół.

Josh szybko znalazł brata. Jak później relacjonował, widział tylko jego stopy. Wezwał pomoc, który przybyła na miejsce niemal natychmiast. Przez następne 24 godziny ratownicy dokładali wszelkich starań, aby uratować Johna.

Ratownikom udało się zaczepić liny o stopy Johna. Zaczęto powoli wyciągać go z ciasnego korytarza, ale jedna z lin pękła. 26-latek ponownie spadł i tym razem zaklinował się jeszcze mocniej.

John zmarł po 27 godzinach spędzonych w odwróconej pozycji w ciasnym korytarzu. Po tej tragedii jaskinię zapieczętowano. Ciało Johna zostało w środku. Żona 26-latka Emily opowiadała w mediach, że był to najbardziej tragiczny moment jej życia. Chociaż teraz ma już drugiego męża, to wciąż pamięta o pierwszym.

W zapomnieniu o tragedii nie pomagają jej z pewnością obcy ludzie, którzy wielokrotnie komentują jej wybory. Zafascynowani historią Johna internauci zarzucają kobiecie, że zbyt szybko o nim zapomniała, że niewystarczająco się stara uczcić jego pamięć. Wiele osób uważa także, że Emily nie powinna drugi raz wychodzić za mąż, ponieważ jest to zdrada. Kobieta stara się jednak nie komentować tego hejtu.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami