Do gwałtu na dwudziestokilkuletniej kobiecie doszło 7 maja w miejscowości Scarborough. Jak przekazała policja z Yorkshire, ofiara udała się do toalety w miejscowym pubie. Szczepan M. poszedł za nią.
Mężczyzna dokonał gwałtu. Przez 10 minut więził i zmuszał ofiarę do stosunku seksualnego. Poszkodowana miała wielokrotnie wzywać, by przestał, ale napastnik jej nie słuchał. Wkrótce potem na miejsce wezwano mundurowych, którzy w pobliżu lokalu zatrzymali 38-letniego Polaka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielka Brytania: Polak skazany za gwałt
Jak przekazali śledczy, poszkodowanej kobiecie została udzielona natychmiast pomoc psychologiczna. Śledczy zabezpieczyli ślady i dowody w postaci nagrań z kamer przemysłowych skierowanych na korytarze obok toalet.
To konkretne nagranie z kamery przemysłowej wyraźnie pokazało ruchy i zachowanie Szczepana M. w okresie poprzedzającym incydent, a także jego agresywne zachowanie wobec ofiary, gdy zaniepokojeni pracownicy pomagali jej wyjść z toalety - przekazali śledczy.
Szczepan M. przyznał się do zarzucanego mu czynu. Podczas przesłuchania powiedział śledczym, że kobieta nie wyraziła zgody na stosunek seksualny.
Ofiara przez cały czas wykazywała się odwagą i mam szczerą nadzieję, że będzie silniejsza po wyroku wiedząc, że jej napastnik został słusznie osadzony w więzieniu i przez resztę życia będzie ściśle monitorowany przez organy ścigania - przekazał śledczy prowadzący sprawę.
2 sierpnia Szczepan M. został skazany na karę dwóch lat i dziewięciu miesięcy pozbawienia wolności przez sąd koronny w Yorku. Wyrok wywołał sporo emocji w mediach społecznościowych, bowiem zdaniem wielu komentujących jest to zbyt niska kara dla gwałciciela. - Czy to żart? - pytają internauci. - Żyjemy w kraju, gdzie policja robi swoją robotę tylko po to, by sąd zawiódł - dodał kolejny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.