Autor zdjęcia - w rozmowie z Wirtualną Polską podkreśla, że cała podróż przebiega bez problemów. Pociąg do Krakowa ruszył z pięciominutowym opóźnieniem ze stacji Warszawa Centralna. - Wszystko jest ok, w przedziałach jest ciepło. Jedynie w toaletach nie ma szału. Wiadomo też, że drzwi pociągów są często nieszczelne - mówi podróżny.
I dodaje: - Sorry, taki mamy klimat. Nawet w marcu potrafi przywalić śniegiem, ale mimo wszystko polskie koleje sobie z tym radzą - podkreśla pan Marcin.
Widzisz coś ciekawego? Jesteś świadkiem nietypowego zdarzenia, wypadku, sytuacji na drodze? Coś Cię zbulwersowało, zaintrygowało lub po prostu uważasz, że powinniśmy o tym napisać? Prześlij nam informację, zdjęcie lub filmik. Twórz WP razem z nami!
Zobacz także: Ogórek pisze list, Ziemkiewicz idzie do sądu. Ostra reakcja na wystawę w muzeum