Zbigniew Ziobro od kilkunastu miesięcy zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Lekarze wykryli u niego nowotwór. W najbliższym czasie czeka go jeszcze badanie PET, czyli pozytonowa tomografia emisyjna.
Jeżeli wszystko będzie dobrze, to będzie w polityce już w grudniu - zdradził poseł PiS Michał Wójcik w programie Fakt LIVE.
Michał Wójcik zapowiedział, że powrót Ziobry może znacząco wpłynąć na układ sił politycznych. - Ci, którzy rządzą, kontratak mają jak w banku z naszej strony. A w przyszłości rozliczenia - ostrzegł polityk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie ujawniając szczegółów, Wójcik dodał: - A to dopiero praktyka pokaże, życie. Nie będę uprzedzał pewnych faktów. Natomiast jeżeli ktoś myśli, że za działania mające na celu zamach na podstawowe instytucje państwa nie będzie odpowiedzialności, to jest w bardzo dużym błędzie.
Czytaj także: Ambasador USA w Polsce odchodzi. "Złożyłem rezygnację"
Choroba Zbigniewa Ziobry
Pod koniec 2023 r. u Zbigniewa Ziobry zdiagnozowano złośliwy nowotwór przełyku z przerzutami do węzłów chłonnych i żołądka. Od tego momentu były minister sprawiedliwości przeszedł intensywne leczenie, w tym dwie skomplikowane operacje.
Polityk przyznał ostatnio w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", że w wyniku choroby jego lewa strona głosowa była porażona i nie funkcjonowała. Dodał, że wciąż ma problemy z przełykaniem, dlatego po operacji schudł prawie 16 kilogramów.
Z powodu zabiegu nigdy już nie będzie w 100 proc. sprawny, a w listopadzie miał umówiony kolejny zabieg rozszerzania przełyku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.