Mężczyzna został aresztowany w niedzielę, 12 stycznia po tym jak wzniecił pożar zarośli zaledwie 16 mil od miejsca gdzie w hrabstwie Los Angeles wciąż szaleję żywioł ognia.
29-letni Ruben Montes wzniecał pożar w Irwindale, konkretnie w pobliżu Rivergrade Road i autostrady 605. Około godziny 12:30 podpalacz został zauważony przez strażaków z Straży Pożarnej Hrabstwa Los Angeles, którzy zawiadomili policję.
Czytaj także: Pożary w Los Angeles. Tysiące domów zniszczonych
Mężczyzna został zatrzymany, nie wiadomo jednak gdzie przebywa, ani czy ma związek z innymi pożarami szalejącymi w południowej Kalifornii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nie pierwszy raz, gdy ktoś zostaje aresztowany w związku z podpaleniem w ostatnim czasie na tych terenach. Wcześniej aresztowana i oskarżona w związku z podpaleniami została 60-latka, Gloria Lynn Mandich. Wcześniej doszło do obywatelskiego zatrzymania mężczyzny w Woodland Hills, którego podejrzewano o podłożenie ognia w śmieciach w ubiegły czwartek.
W katastrofalnych pożarach w Los Angeles zginęły już 24 ofiary, spłonęło też blisko 40 000 akrów ziemi. Strażacy pracują obecnie nad opanowaniem trzech aktywnych pożarów w rejonie Los Angeles, a urzędnicy ostrzegają, że prognozowane na wtorek porywy wiatru o prędkości 70 mil na godzinę mogą spowodować dalsze rozprzestrzenianie się ognia na tym terenie.
Płomienie zmusiły około 150 000 ludzi do ewakuacji i obróciły całe dzielnice w tlące się ruiny, zrównując z ziemią domy zarówno bogatych, sławnych, jak i zwykłych ludzi. Żywioł pozostawił po sobie apokaliptyczny krajobraz.
Czytaj także: Teoria o pożarze w Los Angeles. Wskazują na to miejsce
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.