Złe wieści z Australii. Radykalne ograniczenia spowodowane koronawirusem

Australijczycy są zaniepokojeni największym od marca wzrostem liczby zarażeń wirusem SARS-CoV-2. Szczególnie dużo nowych zakażeń pojawiło się w drugim najbardziej zaludnionym stanie kraju, Wiktorii, gdzie w kilku miejscach wprowadzono wyjątkowo ostre obostrzenia.

W Melbourne trwają masowe testy na obecność koronawirusa, który zdiagnozowano u kilkudziesięciu mieszkańców miasta.W Melbourne trwają masowe testy na obecność koronawirusa, który zdiagnozowano u kilkudziesięciu mieszkańców miasta.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Asanka Ratnayake

Australijskie władze poinformowały w czwartek o 108 nowych przypadkach koronawirusa. To największa liczba zakażeń od marca, co, według nich, może oznaczać pojawienie się w kraju kolejnej fali epidemii.

Za znaczną większość przypadków odpowiada stan Wiktoria, a szczególnie jego stolica, Melbourne, gdzie tylko wczoraj odnotowano ponad 60 nowych infekcji. Choć liczba jest stosunkowo nieduża, to skłoniła administracje do wprowadzenia radykalnych ograniczeń w poruszaniu się dla niektórych mieszkańców miasta.

Jak donosi BBC, dotyczą one zwłaszcza mieszkańców dziewięciu bloków komunalnych, które uznawane są za główne ognisko wirusa. Przez co najmniej najbliższych pięć dni ich mieszkańcy mają całkowity zakaz opuszczania budynku.

Czytaj także:

Nowe ognisko koronawirusa w Australii

W ciągu pięciu dni mają zostać przeprowadzone testy na obecność koronawirusa na wszystkich 3 tysiącach mieszkańców bloków. Powodem jest zdiagnozowanie choroby u kilkudziesięciu mieszkańców.

Według Richarda Wynna, stanowego ministra ds. mieszkalnictwa, mieszkańcy bloków komunalnych, znajdujących się na jednym osiedlu, dużo czasu spędzają wspólnie na klatkach schodowych i podwórkach, co znacznie zwiększyło ryzyko zarażenia.

Jesteśmy bardzo zaniepokojeni, że setki osób mieszkających w blokach mogło mieć kontakt z osobami zarażonymi, szczególnie chorymi, którzy nie zostali jeszcze zdiagnozowani - mówiła Annaliese van Diemen z tamtejszego urzędu zdrowia.

W kolejnych 12 dzielnicach wprowadzono restrykcje, które dopuszczają wychodzenie z domu wyłącznie w celu zaspokojenia niezbędnych potrzeb życiowych. Podobne regulacje wprowadzono w pięciu kolejnych miastach stanu Wiktoria.

W Australii odnotowano dotychczas niewiele ponad 8300 przypadków koronawirusa, z których 104 zakończyły się śmiercią. Według rządu ognisko zarażeń w Melbourne może jednak doprowadzić do nowej fali epidemii.

Zobacz także: Koronawirus w USA. "Trauma na całe życie". Lekarze o walce z pandemią

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami