Trzy osoby zostały oskarżone w sprawie zabójstwa emerytów, do którego doszło w lutym 2020 roku. Wśród nich jest 53-letni mężczyzna powiązany z grupą ożarowską. Według ustaleń to on miał zlecić morderstwo.
53-latek zlecił zabójstwo emerytów
Zleceniodawca zabójstwa 53-letni mężczyzna został zatrzymany w grudniu 2020 roku w Ożarowie Mazowieckim. Był on wcześniej karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Z ustaleń śledztwa wynika, że miał powiązania z tzw. grupą ożarowską - przekazał Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
Dwaj pozostali oskarżeni to 38-letni mężczyzna i 43-letni mężczyzna, wcześniej karany za przestępstwa kryminalne. 53-latka oskarżono o podżeganie do zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Po zabójstwie ukradł pieniądze należące do pary.
Kolejne zarzuty dotyczą dokonania kradzieży pieniędzy w kwocie 118 tysięcy dolarów z mieszkania starszego małżeństwa. Ponadto mężczyzna został oskarżony o posiadanie bez wymaganego zezwolenia broni palnej i amunicji - zaznaczyła PK.
Do tragedii doszło w lutym 2020 roku na warszawskim Grochowie. Małżeństwo w wieku 84 i 85 lat zostało zamordowane we własnym mieszkaniu. W sprawę zamieszane były grupy przestępcze. W wyniku akcji policji zatrzymano osiem osób, zabezpieczono pięć sztuk broni, w tym broń maszynową typu "Skorpion", kuszę, 230 tysięcy euro oraz 200 tys. złotych, kilkaset elementów złotej biżuterii, niewielką ilość narkotyków oraz obraz, najprawdopodobniej pochodzący z kradzieży.
Oskarżeni przebywają w areszcie. Za zarzucane czyny grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.