W serwisie YouTube pojawiło się nagranie z kamery ze sklepu Smokestrom Smoke Shop w Las Vegas. Zostało ono udostępnione przez właściciela - Johnny'ego Nguyena.
Na filmiku widać, jak dwójka rabusiów przychodzi do sklepu. Na twarzach mają czarne kominiarki, jeden z nich ma plecak. - Po prostu wyjdźcie - mówił na nagraniu Nguyen.
Tego się nie spodziewali
Dla jednego ze złodziei przeskoczenie przez ladę było dosłownym gwoździem do trumny. Właściciel bowiem zaczął... dźgać go nożem. Wywiązała się szarpanina. Drugi z rabusiów uciekł i porzucił kolegę po fachu.
Czytaj też: Tak wyglądała młodość Rafalali. Żal ściska serce
Jestem martwy. Jestem martwy, proszę - krzyczał.
Johnny Nguyen przeniósł go do wejścia. Następnie udał się na zaplecze. W komentarzach pod filmikiem zawrzało.
Ten facet dostał dokładnie to, o co prosił. Kiedy próbujesz zabrać komuś środki do życia lub zadzierać z kimś, możesz dostać to, na co zasługujesz i to z pewnością miało miejsce tutaj. O jedną złą osobę mniej. Dobra robota właściciela sklepu - pisał jeden z użytkowników serwisu YouTube.
Jestem wstrząśnięty od samego oglądania tego filmu. Nie wyobrażam sobie, jak czuje się właściciel po przejściu tego. Mam nadzieję, że wszystko z nim w porządku i otrzyma wszelkie porady i wsparcie, których potrzebuje - wtórował drugi.
Złodzieje zostali aresztowani przez policję Las Vegas, a właściciel nie usłyszał zarzutów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.