Do zbrodni doszło 8 września 2022 roku w posiadłości na Treforis w Ammanfor w południowej Walii. Jak informuje portal BBC, Tyler i Cameron Lindley odwiedzali tam rodzinę swojej matki w późnych godzinach wieczornych.
Morderstwo Camerona Lindleya. Jego brat usłyszał wyrok
Tyler i Cameron Lindley zjedli z członkami rodziny późny obiad. Po posiłku – w którym uczestniczyła także ich matka – pierwszy z braci wziął kuchenny nóż, a następnie zaatakował Camerona w kuchni.
Przeczytaj także: Poszła do salonu piękności. Koreańska influencerka znaleziona martwa
Cameron Lindley próbował uciec bratu. Zdołał wydostać się z domu i uciec na podwórko, jednak Tyler nie zaprzestał ataku – wybiegł za ofiarą, dopadł ją i kontynuował napaść. Ostatecznie łącznie dźgnął młodego mężczyznę aż 19 razy, celując głównie w szyję, gardło i tułów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Niesłusznie spędził 28 lat w celi śmierci. Właśnie wyszedł na wolność
Świadkiem ataku był jeden z sąsiadów i to on zaalarmował o zdarzeniu funkcjonariuszy policji oraz ratowników medycznych. Okazało się jednak, że na jakąkolwiek pomoc jest jednak za późno – Cameron Lindley jeszcze na miejscu został uznany za zmarłego.
W toku śledztwa okazało się, że Tyler Lindley już od wielu miesięcy deklarował chęć zabicia brata. 19-latek nazywał także Camerona – studenta inżynierii lotniczej na Uniwersytecie Swansea – "złotym dzieckiem" i podkreślał, że go nienawidzi.
20-letni dziś Tyler Lindley stanął przed walijskim Sądem Koronnym w Swansea, drugim co do wielkości mieście Walii. Według ustaleń BBC sędzia orzekł, że młody mężczyzna działał z premedytacją, a jego motywację stanowiła zazdrość o sukcesy brata. Lindley usłyszał wyrok dożywotniego pozbawienia wolności z możliwością warunkowego wyjścia na wolność po odsiedzeniu w więzieniu minimum 18 lat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.