Gigantyczny okaz został wyłowiony w regionie Hitia'a u wybrzeży Polinezji Francuskiej. Marlin połknął tuńczyka, którego planowali wyciągnąć rybacy. W ten sposób prawie 500-kilogramowa ryba również znalazła się na haczyku.
Wyciągnęli z wody rybę ważącą pół tony. Walczyli z nią kilka godzin
Walka z marlinem trwała blisko 9 godzin. Podczas niej, ryba zmarła i opadła na dno morza. Do jej wyciągnięcia potrzebna była siła czterech mężczyzn.
Musiałem wezwać mojego brata, który pojawił się ze swoim kolegą. Pomogli nam wyciągnąć marlina – opisał kapitan statku rybackiego Stephen Pua.
Ostatecznie sukces przypisywany jest trzem rybakom. Telewizja Polynésie la 1ère podała, że rybę wyciągnęli Stephen Pua, Matahi Pua oraz Giovanni Tautu. Twierdzą, że nigdy wcześniej nie mieli do czynienia z tak dużym okazem.
Ryby które wyciągamy ważą maksymalnie 70 lub 80 kilogramów. Linka wędkarska została stworzona do połowu tuńczyka, więc nie wiem jakim cudem wytrzymała cały dzień – dodał.
Czytaj także: Tragiczny finał poszukiwań. Odnaleziono ciało rybaka
Ryba zajęła prawie całą łódkę. Do jej wyciągania użyto koparki
W sieci pojawiły się zdjęcia z udanego połowu. Widać na nich, że ryba zajmowała ponad połowę długości łodzi. Do wyciągnięcia jej na brzeg konieczne było skorzystanie z koparki.
Gratulacje Stephena Pua i jego zespołu. Złowiony marlin czarny waży około 480 kg, jeśli nie więcej – napisał w poście na Facebooku autor zdjęć, Tiffany Miliani Aime.
Marliny czarne są rzadko spotykane u wybrzeży Polinezji Francuskiej. Badacze twierdzą jednak, że mogą szybko migrować. To jedne z największych ryb kostnoszkieletowych na świecie. Samice marlinów czarnych mogą ważyć nawet 700 kg.
Obejrzyj także: Wędkarstwo ekstremalne. Portugalczyk w kajaku walczył z rybą
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.