Zmarł Brian Griffin - autor legendarnych okładek albumów m.in. Depeche Mode

W wieku 75 lat zmarł uznany, wielokrotnie wyróżniany brytyjski fotograf muzyczny i dokumentalista Brian Griffin. To on był autorem legendarnych okładek albumów Depeche Mode oraz Echo & The Bunnymen.

Uznany fotograf Brian Griffin zmarł w wieku 75 latUznany fotograf Brian Griffin zmarł w wieku 75 lat
Źródło zdjęć: © Facebook | Brian Griffin
Adam Dąbrowski

Fotograf muzyki

Brian Griffin urodził się w Birmingham w 1948 roku - jak sam twierdził, dorastanie w tym industrialnym mieście oraz regionie pomogło odnaleźć mu swój styl i estetykę, o której wkrótce miał się przekonać świat. Po studiach fotograficznych w Manchesterze artysta zamienił swoje hobby w karierę. Wśród jego uznanych prac znajdują się fotografie i okładki albumów dla największych artystów i zespołów sceny muzycznej lat 80. i 90. m.in. Depeche Mode, Iggy Pop, Queen, Peter Gabriel, Kate Bush, REM i innych. Ponadto pracował przy rozmaitych kampaniach reklamowych dla popularnych marek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Msza za Michaela Jacksona. Intencję zamówiła starsza pani

Do jego najsłynniejszych dzieł należy okładka albumu "Heaven Up Here" zespołu Echo & The Bunnymen z 1981 roku, którą magazyn "NME" wyróżnił jako najlepszą okładkę roku, a "Rolling Stone" określił ją jako "jedną z najlepszych w historii".

Z kolei rok później wykonał legendarne zdjęcie na okładkę drugiego albumu studyjnego grupy Depeche Mode - "A Broken Fame". W 1990 roku "TIME" okrzyknął ją zdjęciem dekady. Griffin wykonał dla "depeszy" jeszcze kilka prac - co ciekawe, w rozmowie z Wyborczą w 2016 roku, przyznał, że nie przepadał za ich muzyką:

Lubiłem członków zespołu jako ludzi, no i Daniela Millera, ich menedżera [...] Jestem fanem muzyki elektronicznej, ale Depeche Mode uznawałem za plumkanie. Nie musiałem fotografować zespołu, czego nienawidziłem. Pojedynczych artystów fotografowało się fajnie, ale czterech gości razem było nie do zniesienia - opowiadał Brian Griffin "Wyborczej"

O śmierci artysty poinformował jego bliski przyjaciel Vaughn George - z jego relacji wynika, że popularny fotograf zmarł spokojnie w swoim londyńskim domu we śnie:

Jestem załamany, ale będę wspominać każdą rozmowę, czas, który razem spędziliśmy i wszystkie wspaniałe doświadczenia. Odpoczywaj spokojnie, przyjacielu - napisał George na X
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami