Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zmasakrowany roczniak potrzebował trzech szwów. Sprawę bada prokuratura

38

To aż nie mieści się w głowie. Pewien roczny chłopiec został dotkliwie pogryziony przez swoją koleżankę (2l.) ze żłobka w Skarżysku-Kamiennej w woj. świętokrzyskim. Dziecko trafiło do szpitala. Sprawę bada już prokuratura.

Zmasakrowany roczniak potrzebował trzech szwów. Sprawę bada prokuratura
Szok w żłobku. Dwulatka pogryzła chłopczyka. (Adobe Stock)

Szokującą sprawę opisuje teraz lokalny portal echodnia.eu. Do do tego właśnie dziennika zgłosiła się matka poszkodowanego chłopca - Antosia.

Chłopiec został poraniony w listopadzie zeszłego roku w jednym ze żłobków w Skarżysku-Kamiennej. Feralnego dnia w placówce połączono ze sobą kilka grup.

Myszki, do których uczęszczał mój synek, Liski, rocznikowo też dzieci w wieku mojego synka, czyli roczniaki oraz Zajączki - dzieci dwuletnie. Zawiozłam synka około godziny 7.50 do żłobka. Około godziny 9 do mojego męża zadzwoniła pani dyrektor z informacją, że mojego synka pogryzła dziewczynka ze starszej grupy i żeby niezwłocznie udać się do żłobka - mówiła zdruzgotana kobieta dla echodnia.eu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pies zaatakował dziecko i niepełnosprawną kobietę.

Szok w żłobku w Skarżysku-Kamiennej. Dwulatka pogryzła chłopczyka

Jak zaznaczała pani Ewelina, jej synek "miał zmasakrowaną twarz", kiedy go zobaczyła. Pracownice placówki zarzekały się jednak, że zdarzenie najpewniej "trwało chwilę", a Antoś "nie płakał tak głośno". Ich zdaniem nic nie świadczyło o tym, że działa mu się jakaś krzywda.

Matka wraz z Antosiem trafiła do Szpitala Dziecięcego na oddział chirurgii do Kielc. Lekarze założyli tam chłopcu trzy szwy, na: małżowinę uszną, policzek i wędzidełko górnej wargi. Wyliczono, że dwulatka ugryzła Antka aż dziewięć razy.

Tematem zajęła się policja i prokuratura. Wszczęto dochodzenie z artykułu 160, paragraf 2 Kodeksu Karnego, a więc mówiącego: "o narażeniu człowieka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu".

Dla echodnia.eu wypowiedziała się też dyrektorka żłobka. - Panie, które były tego dnia na zmianie i opiekowały się dzieckiem zostały zwolnione, a ta dziewczynka, która pogryzła, została w trybie natychmiastowym usunięta ze żłobka - mówiła Magdalena Kozłowska.

Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
"O mój Boże!". Na ich oczach doszło do katastrofy
Madison Keys na chwilę straciła trofeum. Z jakiego powodu
Tuż przed tragedią dostał SMS-a od żony. Oto co napisała
Drastyczne zdjęcia koziołka. Zwierzę zaatakowały psy w parku
Woda na Księżycu. Nowe odkrycia naukowców
Lada moment się zacznie. Wezwania dla 230 tys. osób
Mówił o arsenale broni. Prawnik mówi, kiedy Ziobro może stracić pozwolenie
Ustawa o języku śląskim ponownie w Sejmie. Liczą na nowego prezydenta
Katastrofa lotnicza pod Waszyngtonem. Moment wypadku uchwyciły kamery
Wyniki Lotto 29.01.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Muzyk z Polski uwięziony w Rzymie. "Nie zarabiam od wczoraj"
"Kompletna bzdura". Aż się obruszył na nowy pomysł w LM
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić