Jak wynika z komunikatu, który SBU opublikowała we wtorek 28 czerwca, "cyberspecjaliści Służby Bezpieczeństwa Ukrainy wykryli i zablokowali próby (...) włamań do systemów elektronicznych ukraińskich kanałów telewizyjnych". Rzecznik SBU Artem Dekhtiarenko zaznaczył, że to sprawka "rosyjskich służb specjalnych".
W przeddzień Dnia Konstytucji wróg chciał wykorzystać nasze zasoby do własnych destrukcyjnych operacji informacyjnych - stwierdził Artem Dekhtiarenko.
Jak podaje Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, hakerzy próbowali uzyskać dostęp do:
- strumienia wideo na żywo,
- kanału informacyjnego prowadzonego na żywo,
- poszczególnych komputerów pracowników kanałów telewizyjnych, na których prowadzona jest praca z treścią.
Dzięki terminowemu wykryciu oraz środkom podejmowanym przez SBU, takie nieautoryzowane działania zostały uniemożliwione. Podobne próby mogą się jednak powtórzyć - ostrzegł Artem Dekhtiarenko. - Cyberataki są przecież częścią celowych wysiłków Rosji, by wpłynąć na ukraińską przestrzeń informacyjną, rozpowszechniać fake newsy i prowadzić wojnę hybrydową - dodał rzecznik SBU.
Zobacz także: To się dzieje na granicy Rosji z Gruzją
Wojna w Ukrainie każdego dnia przyczynia się do śmierci kolejnych żołnierzy oraz cywili. Rosjanie od rozpoczęcia ofensywy militarnej na terytorium niepodległej Ukrainy 24 lutego 2022 roku dopuścili się już wielu zbrodni wojennych. W trwającym tygodniu świat wstrzymał oddech po brutalnym ostrzale centrum handlowego w Krzemieńczuku (obwód połtawski). W budynku znajdowało się co najmniej kilkuset klientów. Cały kompleks stanął w płomieniach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.