Jak relacjonują świadkowie dramatycznych wydarzeń, intensywny ostrzał trwał przez około 15 minut. Mieszkańcy miast środkowego Izraela byli zmuszeni poszukać bezpiecznych schronień. Pojawiły się również apele o zachowanie szczególnej ostrożności.
Konflikt izraelsko-palestyński. Ze Strefy Gazy wyleciały kolejne rakiety
Starcia między Izraelem a Palestyną zaczęły się w nocy z poniedziałku na wtorek 11 maja. Zgodnie z ustaleniami AFP kilkudziesięciu Palestyńczyków zaczęło rzucać w członków izraelskich sił bezpieczeństwa materiały wybuchowe oraz niebezpieczne przedmioty. Szczególnie wrzało m.in. przy przejściu granicznym Kalandia. Wystrzelono także rakiety, których doliczono się około 150. Wyleciały ze Strefy Gazy w kierunku Jerozolimy.
We wtorek 11 maja w kierunku Izraela wyleciały kolejne rakiety. Jeszcze nigdy w historii konfliktu palestyńsko-izraelskiego nie doszło do tak zmasowanego ataku. Jak podaje AP News, w wyniku ostrzału zginęła 50-letnia mieszkanka Tel Awiwu.
To największy ostrzał centralnego Izraela we współczesnej historii konfliktu palestyńsko-izraelskiego – podkreślił Łukasz Bok na Twitterze.
Przeczytaj także: Niespokojnie w Strefie Gazy. Są ofiary, Izrael przerzuca wojsko
Ewakuacje trwają nie tylko w zaatakowanych miastach Izraela, lecz także w Strefie Gazy. Mają one miejsce w strategicznych ośrodkach militarnych. To już kolejny raz w ciągu ostatnich dwóch dni, gdy mieszkańcy są zmuszeni przenieść się w bezpieczniejsze miejsce – część zdecydowała się na ten krok po poniedziałkowych starciach z policją.
Atak na Izrael nie pozostał bez odpowiedzi. Do Strefy Gazy wystosowano ostrzeżenie przed atakiem i zapowiedź, że osoby będące w pobliżu potencjalnego celu rakiet mają czas na ewakuację. Jednocześnie przedstawiciele strony palestyńskiej zapowiadają, że w razie ostrzału odpowiedzą tym samym i wyślą kolejne pociski.
Na temat zdarzeń zabrał głos rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Izraela. Na oficjalnym profilu instytucji na Twitterze pojawił się materiał zarejestrowany w mieście Holon, gdzie doszło do ostrzału rakietowego. Jak podkreślił, jego kraj ma pełne prawo do ochrony obywateli przed Hamasem, którego postępowanie określił "barbarzyńskim terroryzmem".
Miliony Izraelczyków dziś wieczorem znalazły się pod ciężkim ostrzałem rakietowym Hamasu ze Stefy Gazy. Izrael ma pełne prawo chronić swoich obywateli przed barbarzyńskim terroryzmem Hamasu – informuje rzecznik izraelskiego MSZ na Twitterze.
Przeczytaj także: Atak na Izrael. Hamas wystrzelił rakiety
Jak informuje Al Arabiya, główne międzynarodowe lotnisko w Tel Awiwie zostało zamknięte. Decyzja była podyktowana względami bezpieczeństwa i tym, że jeśli samoloty będą dalej startować, obrona Izraela przed atakiem ze strony Palestyńczyków stanie się niemożliwa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.