Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Domański
Mateusz Domański | 
aktualizacja 

Zmiana już pod koniec marca. Konduktor grzmi. "Absolutnie bezsensowna"

19

W ostatni weekend marca czeka nas zmiana czasu z zimowego na letni. Na temat przestawiania wskazówek dwa razy w roku dosadnie w rozmowie z o2.pl wypowiedział się Przemysław Brych, znany w sieci jako "Konduktor Przemek". - Moim zdaniem zmiana czasu jest absolutnie bezsensowna - ocenił i zdradził, jak odbija się to na jego pracy.

Zmiana już pod koniec marca. Konduktor grzmi. "Absolutnie bezsensowna"
Przemysław Brych (Facebook, Konduktor Przemek)

Zmiana czasu regularnie budzi mnóstwo emocji. Mimo licznych głosów krytyki, system ten wciąż funkcjonuje. W 2025 roku przestawienie zegarków na czas letni nastąpi w nocy z 29 na 30 marca. O godzinie 2:00 przestawimy zegarki o godzinę do przodu, na 3:00, co oznacza, że tej nocy będziemy spać o godzinę krócej. ​

Moim zdaniem zmiana czasu jest absolutnie bezsensowna. My chodzimy do pracy na różne godziny, a każda zmiana czasu rozstraja organizm kolejarza. To jest dość męczące. Zaczynamy pracę o różnych godzinach i to już trochę rozstraja, a zmiana czasu dodatkowo utrudnia pracę, bo musimy całkowicie się przestawić. Osobiście lepiej funkcjonuję w czasie letnim niż w zimowym. Sądzę, że inni też tak mają - powiedział w rozmowie z o2.pl Przemysław Brych, który z branżą kolejową jest związany od 12 lat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Pasja jest kobietą". Misja i edukacja - tak powstał 15. Kalendarz Artystyczny pod hasłem ''Żywioły Kobiet"

Brych, który w sieci funkcjonuje jako "Konduktor Przemek", spostrzegł, że zmiana czasu nie jest bardzo kłopotliwa w kontekście funkcjonowania kolei. Wymusza jednak wdrażanie odpowiednich rozwiązań.

Generalnie zmiana czasu dla nas nie jest zbyt problematyczna, choć zależy też, w którą stronę zmienia czas. Jeżeli idzie godzinę do przodu, to po prostu nocny pociąg danej nocy ma specjalny rozkład jazdy i do celu dociera godzinę później. Jeżeli zmiana czasu następuje w drugą stronę i pociąg musiałby jechać godzinę wcześniej, to po prostu zatrzymuje się na pierwszej stacji i czeka godzinę - aż do planowanego odjazdu. Po prostu na te noce ze zmianami czasu są wdrażane specjalne rozkłady jazdy - zauważył.

"Można się bardzo pomylić". Konduktor uczula

Zasadniczo - jak podkreśla Brych - dla podróżujących zmiana czasu nie jest kłopotliwa. Mogą jednak przydarzyć się problemy - przede wszystkim w przypadku podróży za wschodnią granicę.

Z punktu widzenia podróżnych raczej zmiana czasu nie jest problematyczna - chyba że ktoś jedzie pociągiem nocnym, kiedy ta zmiana czasu się odbywa. Wtedy można się bardzo pomylić. Bardziej problematyczna, moim zdaniem, zmiana czasu jest wtedy, gdy jedzie się pociągiem za wschodnią granicę. Wtedy trzeba pilnować, żeby dobrze zaplanować podróż i nie zdziwić się, że gdzieś dotrzemy o innym czasie niż ten, który obowiązuje w Polsce - dodał.

Więcej "wpadek" zdarzało się kiedyś, gdy czas w zegarkach trzeba było zmieniać ręcznie. - Przed nastaniem ery telefonów komórkowych, kiedy to na kolei pracował mój tata, nastawiało się tradycyjne budziki. Niejednokrotnie przy zmianie czasu zdarzało się, że ktoś zapominał przestawić budzik i spóźniał się do pracy. Dzisiaj, patrząc na to, że mamy elektroniczne zegarki i telefony, jest to raczej nie do pomyślenia. Kiedyś można było się pomylić - kontynuował konduktor.

Byli też tacy, którzy nie przestawiali zegarka, kiedy godzina "szła" do tyłu. Potrafili przyjść na pociąg godzinę wcześniej i dzwonić do dyspozytora z pytaniem, gdzie jest ich pociąg. Wówczas dowiadywali się, że ten będzie dopiero za godzinę, bo nastąpiła zmiana czasu - wspomina ze śmiechem.

Mateusz Domański, dziennikarz o2.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zełenski: Rosja nie dąży do pokoju. Apeluje o zwiększenie presji
Sukces na MŚ w short tracku. Polacy z medalami
Pojawił się na torach. Takie spotkanie to rzadkość
Będą zrzucać je z samolotów. Unikaj spaceru z psem na terenach objętych akcją
Nagrali teslę. Spójrz na reakcję pieszego
Witkoff miał czekać na spotkanie z Putinem 9 godzin. Trump oskarża media
Zobaczył, co odkryła woda. Natychmiast wezwał służby
Przed sklepem chwycił za telefon. Zdjęcie auta krąży po sieci
Afera kombinezonowa. Norwedzy wygrali "mistrzostwa świata w krawiectwie"
Ekstremalna Droga Krzyżowa. Wierni w całej Polsce wyruszą w drogę
Nietypowy sposób na rozładowanie stresu. Niszczą zdjęcia Trumpa
Nagranie z Tatr obiega sieć. Dobrze się przypatrz
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić