Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zmiany na rosyjskiej kolei. Nie chcą "kierunku kijowskiego"

Kijowski kierunek Kolei Moskiewskiej zostanie zmieniony na kałuski - przekazały władze Moskwy. Oficjalną przyczyną jest "uproszczenie nawigacji pasażerów", może to jednak być związane z próbą unikania słów związanych z Ukrainą w Rosji.

Zmiany na rosyjskiej kolei. Nie chcą "kierunku kijowskiego"
Dworzec Moskwa Kijowska (Wikimedia Commons)

Władze Moskwy postanowili nazwać czwartą kolejową średnicę centralną "kałusko-nowogrodzką", a nie "kijowską", jak było to wcześniej. W związku z tym ten odcinek Kolei Moskiewskiej już nie będzie się nazywał kijowskim, a kałuskim.

"Kierunek kijowski" znika

Departament transportu Moskwy mówi, że ta decyzja wiąże się z "uproszczeniem nawigacji dla pasażerów". Jednak czwarta średnica, która zostanie uruchomiona w 2023 r., od zawsze nosiła nazwy miast, do których prowadzi ta linia kolejowa - m.in. Kijów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Samolot idealny". Nowe wzmocnienie Ukrainy
Do wyznaczenia nowej średnicy wybrano miasta w najbliższych regionach, ponieważ są to podmiejskie, a nie krajowe przewozy kolejowe – tłumaczyła służba prasowa departamentu.

Linia prowadzi na Ukrainę

To jedyna moskiewska średnica kolejowa, która zmieniła nazwę - inne zachowały stare. Agencja TASS dowiedziała się, że w tej chwili nie jest jednak planowana zmiana nazwy dworca Moskwa-Kijowska i stacji metra przy nim.

Kijowski kierunek Kolei Moskiewskiej to linia na południowy zachód od Moskwy, która prowadzi od Dworca Kijowskiego przez Briańsk do punktu kontrolnego Zernowe na granicy z Ukrainą.

Unikają słowa Ukraina

Długość głównego biegu linii przekracza 500 kilometrów. Według TASS władze Moskwy zaczęły nazywać Kijów kierunkiem Kaługa od stycznia 2023 roku, ale o zmianie nazwy nie informowano wcześniej.

Jak donosi Mediazona, po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w Rosji coraz częściej mówi się o unikaniu słowa Ukraina i wszystkiego, co jest związane z tym krajem. Np. w niektórych podręcznikach szkolnych istnieje zakaz używania słów "Ukraina" i "Kijów".

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić