Filmik, który jest dowodem na to, jak w rzeczywistości traktuje swoich żołnierzy rosyjskie dowództwo, nagrali sami żołnierze z jednostki wojskowej w Ufie, w Republice Baszkortostanu. Do krótkiego nagrania dotarli dziennikarze z portalu "Nexta".
Rosyjscy żołnierze mieszkają w obozie letnim dla dzieci
Na filmiku jeden z żołnierzy opowiada, że po ogłoszeniu częściowej mobilizacji, musieli wyjechać na ćwiczenia do Saratowa, gdzie mieszkali w "zwykłych koszarach wojskowych". Jednak po krótkim czasie, 3 października, przewieziono ich do wsi Dubki.
Żołnierze zostali zakwaterowani w ciasnych pokojach... obozu letniego dla dzieci. Jak widać na nagraniu, w małym pomieszczeniu stoi sześć łóżek i nie ma żadnej innej wolnej przestrzeni. Na filmiku żołnierze skarżą się na syf w pokoju, karaluchy i pluskwy.
Czytaj także: Rosjanin przyznał to wprost. "On sam siedzi, chowa się"
"Luksusowe warunki" dla wojskowych
Widać też, że przed wejściem do pokoju stoi więcej niż sześciu żołnierzy. Fakt ten może świadczyć o tym, że część Rosjan nie dostaje nawet małego łóżka.
Internauci zwracają jednak uwagę, że nawet takie warunki można nazwać "luksusowymi". W niektórych przypadkach bowiem zmobilizowanych żołnierzy z powodu braku wolnych miejsc zostawiano na noc... na ulicy, bez namiotów i śpiworów.
Rosja. Brak miejsc dla zmobilizowanych żołnierzy
Ukraiński wywiad z kolei dotarł do danych, które świadczą o tym, że Rosjanom brakuje wolnych miejsc dla żołnierzy, a przygotowania do mobilizacji stoją na niskim poziomie. Przykładowo, w jednej z jednostek w Omsku planowano zakwaterować 6 tys. osób, ale przybyło ich aż o 5 tys. więcej.
Kierownictwo placówki nie jest w stanie zapewnić części żołnierzy nawet wyżywienia. - Brak miejsc do spania, brak toalet, brak ogrzewania w lokalu. W nocy temperatura powietrza spada do -6 stopni. Wśród zmobilizowanych jest wielu chorych, którym nie zapewniono pomocy medycznej - opisują źródła wywiadu.
W związku z tym, nowo przybyli udają się do Jekaterynburga, ale tam sytuacja jest podobna. Ponadto większość zmobilizowanych nie otrzymała munduru wojskowego. - Dowództwo tłumaczy to "brakami w dostawach" - dodaje ukraiński wywiad.