Do skandalu doszło w mieście Korkino w obwodzie czelabińskim, a sprawę nagłośnił deputowany Dumy Państwowej Rosji Wałerij Gartung. Według parlamentarzysty wiceszef obwodu korkińskiego prosi matkę żołnierza, który zginął na wojnie na Ukrainie, o zwrot pieniędzy na pogrzeb.
Dzisiaj otrzymałem wiadomość na VKontakte [rosyjski odpowiednik Facebooka - przyp. red.], że zastępca szefa okręgu korkinskiego przyszedł dzień wcześniej do matki Timura Achmetszyna, który zmarł na wojnie i powiedział, że powinna dać mu 62 tys. rubli za pogrzeb – napisał Gartung.
Żądali zwrotu pieniędzy za pogrzeb
Dodał, że matka Rosjanina miała trzy wylewy. Poseł nie rozumie, dlaczego kobieta ma płacić za pogrzeb i zapowiedział przygotowanie wniosku do prokuratury okręgowej. - Jestem pewien, że szefowa obwodu, Natalia Loszczinina, jest świadoma tego, co się dzieje. Po takiej historii powinna po prostu płonąć ze wstydu - napisał deputowany.
Loszczinina oskarżyła następnie posła o kłamstwo i oświadczyła, że władze miasta Korkino zwrócą się do prokuratury i Dumy Państwowej z żądaniem oceny wypowiedzi Gartunga. - Z naszej inicjatywy posłowie na nadzwyczajnej sesji przekazali po 100 tys. rubli rodzinom, w tym na opłacenie usług rytualnych - cytuje urzędniczkę portal "Wot Tak".
Ona próbuje tylko powiedzieć, że jej zdaniem to normalne. Nie widzi nic złego w przyjściu do matki, która właśnie pochowała swojego syna-żołnierza, i żądaniu pieniędzy - zareagował Gartung.
Śmierć pięciu zmobilizowanych
Gartung zauważył też, że 100 tys. (7,8 tys. zł) to zbyt mała kwota, aby pomoc rodzinom zmarłych żołnierzy. Wcześniej władze obwodu potwierdziły śmierć pięciu zmobilizowanych, którzy zostali wezwani z wojskowego biura rejestracji i rekrutacji w Korkinie.