Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Znajomy Iwony Wieczorek ma kłopoty. Na jaw wyszły nowe fakty o Pawle P.

150

Tematem zaginięcia Iwony Wieczorek od lat żyje cała Polska. Prokuratura Krajowa wciąż próbuje rozwikłać, co się stało z młodą gdańszczanką. Na tę chwilę jedyną osobą, jakiej postawiono zarzuty w związku ze śledztwem jest 35-letni Paweł P. Teraz "Fakt" ustalił zaskakujące fakty odnośnie nowych problemów mężczyzny. Chodzi o jego majątek.

Znajomy Iwony Wieczorek ma kłopoty. Na jaw wyszły nowe fakty o Pawle P.
Poważne kłopoty Pawła P. Znajomy Iwony Wieczorek znów na celowniku prokuratury. (Facebook)

W tej sprawie niestety wciąż jest więcej pytań, niż odpowiedzi. Iwona Wieczorek zaginęła w tajemniczych okolicznościach w 2010 roku. Archiwum X w grudniu 2022 dokonało zatrzymania znajomego gdańszczanki, czyli 35-letniego Pawła P.

Mężczyźnie, który feralnej nocy bawił się z zaginioną nastolatką, przedstawiono zarzuty utrudniania śledztwa. Niedawno jednak matka Pawła P. wpłaciła za niego kaucję w wysokości 50 tysięcy zł. Choć dzięki temu poręczeniu majątkowemu opuścił celę, to teraz znów tam wrócił. Dlaczego?

Nowe kłopoty znajomego Iwony Wieczorek. Paweł P. nie sprzeda swej willi

Zdaniem śledczych Paweł P. miał działać w grupie przestępczej. Chodziło o tzw. karuzelę podatkową. Znajomy Wieczorek znalazł się bowiem na liście 20 osób, które zatrzymali pracownicy Centralnego Biura Śledczego Policji i Urzędu Celno-Skarbowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Prezydent Sopotu o sprawie Iwony Wieczorek. "Patrzę z przerażeniem"

"Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty dotyczące m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wyłudzenia podatku VAT, wystawiania i przyjmowania nierzetelnych faktur VAT oraz prania pieniędzy. Według prokuratury podejrzani mają na koncie wyłudzenie VAT-u w wysokości ponad 55 mln zł. Prokuratorzy zaznaczają, że śledztwo jest wielowątkowe i rozwojowe, a także nie wykluczają dalszych zatrzymań. Wszystkim grozi 15 lat w celi" - informuje "Fakt".

"Wśród zatrzymanych jest Paweł P., któremu w grudniu 2022 r. Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie przedstawił zarzuty m.in. utrudniania śledztwa dotyczącego zaginięcia Iwony Wieczorek" - potwierdził w rozmowie z "Faktem" prok. Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej.

Tabloid ustalił również, że w związku z tą sprawą mężczyzna ma nowe zmartwienia. Śledczy przyjrzeli się bowiem jego majątkowi. "Z naszych informacji wynika, że od wielu miesięcy próbował sprzedać swój luksusowy dom pod Gdańskiem. Ogłoszenie przez ponad pół roku można było zobaczyć w Internecie" - podał "Fakt".

Swoją willę Paweł P. miał wycenić na... aż blisko dwa miliony zł. "Ogłoszenie o sprzedaży zniknęło, bo majątek Pawła P. został zabezpieczony, a to oznacza, że na razie nie może on go zbywać. Zachodzi też obawa, że zostanie zarekwirowany, jeśli mężczyzna zostanie uznany winnym i będzie prawomocnie skazany, a częścią wyroku będzie na przykład grzywna" - napisał "Fakt".

"Dotychczas w toku postępowania prokurator Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie zabezpieczył mienie Pawła P. o wartości prawie 2 mln zł" - potwierdził Borchólski dla "Faktu".

Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
To pierwszy taki przypadek. To może być rewolucja w leczeniu
Ambitny plan NASA. Teleskop SPHEREx już zaczął pracę
Ekspert zabrał głos. To koniec ukraińskiej operacji w obwodzie kurskim?
Emocjonujące starcie. Trenerzy PSG i Liverpoolu zabrali głos
Kiedy przycinać budleję Dawida? Nie przegap terminu
Nie żyje Witold Tomczak. Były poseł, europoseł i lekarz
Wypadek na morzu, aresztowano kapitana pochodzącego z Rosji. "To oni są winni"
Szefowa dyplomacji UE. Rosja musi wykazać wolę pokoju
Ten zabieg zrób już teraz. Szałwia szybko się zagęści
Włoski historyk Kościoła o nowej fazie pontyfikatu. Co dalej z papieżem
Minęło pięć lat od wybuchu pandemii. Skutki wciąż odczuwalne
Jednego dnia zwolnili 1315 osób. "Polecenie prezydenta. Usuwamy biurokrację"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić