Przy jednym ze stolików w restauracji na terenie powiatu strzeleckiego, kobieta znalazła pozostawioną saszetkę z pieniędzmi. Przekazała ją pracownicy restauracji, która czekała aż właściciel wróci po zgubę. Kiedy tak się nie stało, postanowiła zawiadomić policję.
Policjanci, którzy udali się na miejsce, sprawdzili zawartość saszetki. W środku znajdowała się gotówka w różnych walutach. Po przeliczeniu łączna wartość znalezionych pieniędzy wynosiła ponad 120 tysięcy złotych.
W saszetce nie było dokumentów, znajdowały się w niej paragony oraz odręcznie robione zapiski, które jednak w żaden sposób nie wskazywały, do kogo może należeć. Funkcjonariusze zabezpieczyli saszetkę z zawartością. Ta następnie została przewieziona do komendy, gdzie oczekiwała na właściciela.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie czekała jednak długo. Już po kilku godzinach właściciel wrócił, najpierw do restauracji, a następnie, skierowany przez jej pracowników, do strzeleckiej komendy policji.
Funkcjonariusze wypytywali mężczyznę o szczegóły dotyczące miejsca i okoliczności jej pozostawienia, a także zawartości. Kiedy nie było już żadnych wątpliwości, że saszetka należy do niego, wróciła do rąk właściciela - relacjonuje policja.
"Wyrazy uznania należą się paniom, które znalazły saszetkę i powiadomiły policję, za wzorową postawę i uczciwość" - podkreślają policjanci.
Pamiętajmy, że przywłaszczenie cudzej rzeczy czy pieniędzy jest karalne i może mieć przykre konsekwencje. Oddanie ich właścicielowi jest naszym obowiązkiem. Jeśli mamy problem ze znalezieniem właściciela, rzecz lub pieniądze możemy przekazać policjantom lub do biura rzeczy znalezionych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.