Mikołaj Cz. wyszedł z domu w Kowalach 6 czerwca. Młody mężczyzna ok. godz. 17 wsiadł do samochodu i odjechał w kierunku Aleksandrowa. Rodzina widziała go wtedy po raz ostatni. Sprawa została zgłoszona na policję, która wszczęła poszukiwania zaginionego.
Niestety, po czterech dniach od rozpoczęcia akcji potwierdził się najgorszy scenariusz z możliwych. W piątek 10 czerwca policja poinformowała o odnalezieniu ciała 22-latka. Przy sprawie pracowało 90 osób. Zaangażowani byli strażacy, policjanci i psy tropiące. W poszukiwaniu Mikołaja przeczesano 150 ha. Tożsamość denata potwierdziła rodzina.
Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci 22-latka. Zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która pomoże odpowiedzieć na to pytanie. Sprawę przejęła Prokuratura Rejonowa w Olesnie.