Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Polacy wrzucili do puszek (realnych i wirtualnych) ponad 175 milionów złotych, a trwa jeszcze wiele licytacji. Bardzo możliwe jest pobicie rekordu z 2023 roku, bo środków wciąż przybywa.
Wolontariusze, którzy zbierają środki na WOŚP, co roku znajdują w puszkach pieniądze o różnych nominałach. Zdarzają się drobne bilony i banknoty o dużej wartości. Takiego "pieniądza" nie spodziewał się jednak nikt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Banknot z Morawieckim w toruńskim sztabie WOŚP
Sztab WOŚP "Na Skarpie" działający przy III LO w Toruniu poinformował, że w jednej z puszek znalazł się banknot z wizerunkiem byłego premiera Mateusza Morawieckiego.
Czytaj także: Księża nie mogą wspierać WOŚP? Episkopat odpowiada
To żartobliwy "środek płatniczy", który nawiązuje do wysokiej inflacji z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. W czasie kampanii wyborczej używali go niektórzy politycy, m.in. Sławomir Mentzen.
"Obdarowani" nie ukrywali rozbawienia całą sytuacją. Podziękowali jednak darczyńcy poprzez media społecznościowe.
No to chyba rozbiliśmy bank... Dziękujemy za ofiarność tajemniczemu darczyńcy! - przekazali z humorem przedstawiciele "obdarowanego" sztabu WOŚP.
Oczywiście, banknot ten nie wpisuje się w kwotę ogólną zbiórki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Komentujący proponują jednak, aby schować banknot i wystawić na aukcję 33 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Być może symboliczny nominał przemieni się w przyszłym roku w realną pomoc dla potrzebujących. Dodajmy, że przez trzy dekady działalności WOŚP zebrała ponad miliard złotych na wsparcie polskiej służby zdrowia.