Śmierć czteroletniego Piotrusia z Gorzowa to bez wątpienia wielka tragedia. Doszło do niej 10 października przed godz. 18 na skrzyżowaniu ulic 30 Stycznia i Armii Polskiej w Gorzowie.
Czytaj także: Nowe prawo w Polsce. Wojsko może przejąć twój samochód
Winny wypadku kierowca chevroleta uciekł z miejsca zdarzenia. Niedługo później został jednak zatrzymany przez policjantów i usłyszał już zarzuty.
To zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w połączeniu z ucieczką z miejsca zdarzenia. Mężczyźnie grozi od dwóch do 12 lat więzienia. Biorąc pod uwagę okoliczności tego wypadku można spodziewać się także wniosku o tymczasowe aresztowanie - przekazał "Super Expressowi" rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Łukasz Gospodarek.
Czytaj też: Ceny z kosmosu. Gaz nie był tak drogi od 13 lat
Oto ostatnia wola rodziny Piotrusia
Portal gorzowianin.com podał datę pogrzebu chłopca. Opublikowano też poruszającą wolę rodziny 4-latka.
Pogrzeb 4-letniego Piotrusia odbędzie się w sobotę 16 października o godz. 14 na cmentarzu przy ul. Żwirowej. Rodzina chłopca prosi, aby osoby, które chcą i będą uczestniczyć w ostatniej drodze tragicznie zmarłego Piotrusia, przyniosły białe balony wypełnione helem, które zostaną następnie wypuszczone w niebo - zaapelowano.
Czytaj także: Wchodziłeś na te strony? Możesz mieć spore problemy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.