W niedzielę w jednym z pubów w Tychach odbywał się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Brał w nim udział Krzysztof Król, radny Inicjatywy Tyskiej.
Radny przesłał koleżance z rady wulgarne nagranie
Radny nagrał filmik, na którym śpiewa "J*** PiS". Nagranie przesłał do radnej z PiS, która była zażenowana otrzymaną wiadomością.
Byłam zszokowana, zwłaszcza że radny to jest osoba publiczna. Byłam zdegustowana i zażenowana poziomem radnego Inicjatywy Tyskiej - powiedziała portalowi infokatowice.pl Aleksandra Wysocka-Siembiga.
Król później miał przesłać kolejną wiadomość, w której przeprosił koleżankę z rady za przesłany filmik. W rozmowie z lokalnymi mediami tłumaczy, że pomylił się i wysłał go niewłaściwej osobie.
Zachowałem się jak gówniarz i zrobiłem głupotę. Ten filmik miałem wysłać znajomemu, a przez przypadek trafił do radnej Wysockiej-Siembigi. Gdy się zorientowałem, od razu panią radną przeprosiłem. Mamy inne poglądy i przekonania, ale nie powinienem ich oznajmiać w tak wulgarny sposób. Raz jeszcze przepraszam - podkreśla Krzysztof Król w rozmowie z 24tychy.pl.
Radni Rady Miasta Tychy są osobami dorosłymi, sami biorą odpowiedzialność za to, co robią. Z pewnością jednak obrażanie kogokolwiek, niezależnie od tego, jakie barwy polityczne reprezentuje, jest naganne i nie powinno nigdy mieć miejsca - skomentowała Ewa Grudniok, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Tychy.
Czytaj także: Biuro PiS zdewastowane. Policja szuka sprawców
Zobacz także: Oni też zaliczyli imprezową wpadkę. Piasek nie był pierwszy