Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Paulina Antoniak
Paulina Antoniak | 

Znany tenor skazany za gwałt. W więzieniu spędził 45 dni

61

Znany śląski tenor Sylwester T.-S. został oskarżony o gwałt. Sprawa ciągnie się od ubiegłego roku, a teraz Sąd Okręgowy w Gdańsku uchylił skazujący wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Na jakiej podstawie?

Znany tenor skazany za gwałt. W więzieniu spędził 45 dni
Znany śląski tenor był ścigany listem gończym, teraz sąd uchylił wyrok skazujący (Unsplash.com)

Wyrok w sprawie znanego śpiewaka operowego z Rybnika zapadł 13 lipca 2023 r., jednak Sylwester T.-S. nie stawił się w zakładzie karnym. Mężczyzna został oskarżony o gwałt i odpowiadał przed Sądem Rejonowym w Gdyni za przestępstwa z artykułu 197 § 1 i 2 Kodeksu Karnego.

Chodzi o doprowadzenie pokrzywdzonego przemocą do poddania się innej czynności seksualnej oraz doprowadzenie do obcowania płciowego. Za ten czyn sąd skazał go na karę dwóch lat pozbawienia wolności.

Gdy jednak śpiewak nie stawił się w zakładzie karnym, Sąd Rejonowy w Gdyni wydał za nim list gończy. Ostatecznie Sylwester T.-S. został zatrzymany 14 stycznia 2024 r. po koncercie w Teatrze Ziemi Rybnickiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dramatyczna historia Katarzyny. To tylko "zabawa w dorosłych"

Znany śpiewak operowy był ścigany listem gończym. Decyzją sądu jest na wolności

Sylwester T.-S. był dyrygentem i gwiazdą wieczoru 7. Śląskiego Festiwalu Operetki - Operetkowej Listy Przebojów. Funkcjonariusze policji czekali na oskarżonego za kulisami.

Okazuje się jednak, że Sylwester T.-S. jest już na wolności. Co więcej, pojawia się w przestrzeni publicznej i nadal występuje na koncertach. 28 lutego 2024 r. mężczyzna został zwolniony z zakładu karnego.

28 lutego Sąd Okręgowy w Gdańsku wznowił bowiem postępowanie w sprawie artysty, uchylił w całości prawomocny wyrok Sądu Rejonowego w Gdyni i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.

Przyczyną wznowienia postępowania był brak udziału obrońcy w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji w sytuacji, gdy przepisy przewidywały taki obowiązek. Jest to tzw. bezwzględna przyczyna odwoławcza, czyli wada, której ujawnienie skutkuje koniecznością uchylenia orzeczenia i ponownego rozpoznania sprawy, tym razem z zagwarantowaniem praw przysługujących oskarżonemu — tłumaczył w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Mariusz Kaźmierczak, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku ds. karnych.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić