Znęcał się nad matką, uciekł przed rozprawą. Nowe fakty ws. polskiego dezertera

Nie milkną echa ucieczki polskiego żołnierza na Białoruś. W piątek Emil Czeczko przeszedł na stronę reżimu Łukaszenki. Dezerter miał wcześniej poważne kłopoty z prawem. Jak donosi "Fakt", mężczyzna regularnie bił swoją matkę i groził jej pozbawieniem życia.

25-letni Emil Czeczko miał katować swoją matkę25-letni Emil Czeczko miał katować swoją matkę
Źródło zdjęć: © Twitter

Emil Czeczko to żołnierz 11. mazurskiego pułku artylerii w Węgorzewie, który porzucił służbę w Wojsku Polskim i uciekł na Białoruś. O sprawie poinformowano w piątek. Od tego czasu reżim Aleksandra Łukaszenki wykorzystuje dezertera do celów propagandowych.

Oświadczenie w sprawie wydał Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasz Piotrowski. Wojskowy ujawnił, że 25-latek miał kłopoty z prawem i groziło mu usunięcie z armii. Do nowych informacji na ten temat dotarł "Fakt".

Katował matkę i groził jej pozbawieniem życia. Nowe ustalenia ws. dezertera

Jedna z sąsiadek Emila Czeczki opisuje, że pewnego razu przed blok wybiegła z krzykiem matka mężczyzny. Miała potrzebować pomocy. Na miejsce przybyła policja i żandarmeria wojskowa.

Okazało się, że 25-latek pobił swoją rodzicielkę. W sądzie wyszło na jaw, że miał znęcać się nad nią od roku. Fakt pisze, że "Czeczko bił ją, krzyczał na nią, zmuszał do kupowania sobie papierosów i alkoholu, a nawet zabraniał wchodzić do jedynego pokoju w mieszkaniu".

W dniu 7 maja 2021 r. uderzył pokrzywdzoną wielokrotnie otwartą dłonią w twarz i tył głowy, a następnie oburącz zaciskał dłonie na jej szyi, uderzył ją także zaciśniętą pięścią i głową w twarz, jak również groził jej pozbawieniem życia – przyznał w rozmowie z "Faktem" rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie Olgierd Dąbrowski-Żegalski.

Uciekł przed rozprawą na Białoruś. "Wyrok na niego czekał"

We wrześniu 2021 roku Sąd Rejonowy w Bartoszycach skazał Emila Czeczkę na 6 miesięcy pozbawienia wolności. "Fakt" informuje, że zabroniono mu także zbliżania do matki na odległość mniejszą niż 50 m i kontaktów z nią przez rok.

25-latek odwołał się od wyroku. Kolejna rozprawa zaplanowana była na 29 grudnia 2021 roku.

Wyrok na niego czekał i nie miał gdzie przed tym uciec, nie wiadomo też, co było w wojsku, jak on tam psychicznie się czuł i co mu po głowie chodziło – podsumowuje jedna z sąsiadek, cytowana przez "Fakt".

Obejrzyj także: 19-letni Rosjanin uciekł z wojska. Odnaleziono go 11 lat później

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę