Zniknęło unikatowe ferrari. Zuchwała kradzież w Mielnie

W niedzielę przebywający w Mielnie biznesmen spod Poznania padł ofiarą kradzieży samochodu. I to nie byle jakiego, bo z miejsca, gdzie się zatrzymał, zniknęło niezwykle rzadkie ferrari 488 spider, do tego w mało popularnym, zielonym kolorze. Od tego czasu auto miało być widziane już w kilku miejscach kraju.

Skradziono ferrari.
Źródło zdjęć: © Facebook
A.S.

Sprawa została nagłośniona w sieci. Właściciel luksusowego pojazdu poprosił internautów o pomoc w znalezieniu samochodu.

Ten model ferrari, w dodatku w kolorze zielonym i z zielonym wnętrzem, jest bowiem na tyle rzadki, że widząc go, możemy być niemal pewni, że należy do biznesmena spod Poznania.

Czytaj także:

Kradzież luksusowego supersamochodu

Pod postem opublikowanym na stronie "Car Spotting Zachodniopomorskie" na Facebooku pojawiło się wiele komentarzy. Niektóre z nich były mocno złośliwe. Wyrażano opinię, że "na biednego nie trafiło", zastanawiano się nad tym, czy cała sprawa nie jest przypadkiem przekrętem.

Wielu jednak donosiło o tym, że w niedzielę widziało ten sam samochód, często również z identyczną rejestracją. Około godziny 15:45 miało być widziane w okolicach Redy w woj. pomorskim, o 17 na trasie S7 w stronę Warszawy nieopodal Ostródy, a o 21 blisko Olecka.

Doniesienia internautów dają policji niemałą wiedzę na temat prawdopodobnej trasy, a być może również docelowego miejsca, do którego złodzieje wywieźli wart 1,5 miliona złotych samochód. Na łamach poznańskiego wydania "Wyborczej" wyrażają oni jednak zdziwienie, że ktoś postanowił skraść tak drogi samochód.

Okazuje się bowiem, że części do nich są w całości ponumerowane, a zdecydowana większość kradzionych aut rozbierana jest na części. Z kolei w przypadku, gdyby złodzieje pragnęli sprzedać samochód w całości, to namierzenie ich byłoby bardzo łatwe.

Stąd też policja przypuszcza, że może chodzić o kradzież "na zamówienie", wykonane przez wysokiej klasy specjalistów. Niektórzy internauci z kolei spekulują, że ferrari ma trafić gdzieś za wschodnią granicę, najprawdopodobniej przez Litwę, jadąc leśnymi ścieżkami.

Zobacz także: O mały włos, a przejechałby go tramwaj. Policjant uratował mu życie

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem