Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zobaczył go, spacerując po lesie. Natychmiast złapał za aparat

34

Niezwykłym szczęściem może pochwalić się Mariusz Obszarny z Nadleśnictwa Krasiczyn, który zdołał sfotografować niezwykle nieuchwytnego i nietypowego kota. Żbik, bo o nim mowa jest jednym z najrzadziej fotografowanych i spotykanych zwierząt w Polsce, gdzie jego populacja liczy ok. 200 osobników.

Zobaczył go, spacerując po lesie. Natychmiast złapał za aparat
Niezwykłe spotkanie żbika (Facebook, M. Obszarny)

O sporym szczęściu może mówić Mariusz Obszerny, który w ostatnich dniach spacerując po lasach Nadleśnictwa Krasiczyn, zdołał spotkać niezwykłego kota. Mężczyzna w niewielkiej odległości od siebie zobaczył bowiem żbika europejskiego, który jest niezwykle nieuchwytnym dla ludzi zwierzakiem.

Ten niezwykle majestatyczny, choć niewielkich rozmiarów drapieżny kot wyrobił sobie niezwykłą umiejętność unikania ludzi, dzięki czemu po dziś dzień spotkanie z nim należy traktować jako wielkie szczęście. W całym kraju żyje zaledwie 200 osobników żbików, które występują Pogórzu Przemyskim i w Bieszczadach.

Felis silvestris - kot z lasu, czyli jeden z naszych chronionych drapieżników ŻBIK. Mieszka wśród drzew, a poluje na terenach otwartych. Żywi się m.in. drobnymi ssakami, w tym gryzoniami, ptakami. Od kota domowego odróżnimy go po wyjątkowo puszystym ogonie, zakończonym czarnymi pręgami. Te rzadkie koty dobrze czują się na Pogórzu Przemyskim i w Bieszczadach — czytamy w mediach społecznościowych Nadleśnictwa Krasiczyn

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szeryf drogowy z Piaseczna nagrany. Kierowca nissana się doigrał

Niezwykłe spotkanie żbika

Tym większy podziw dla Mariusza Obszarnego, który mimo spotkania tak rzadkiego gatunku zdołał chwycić za aparat i uwiecznić go na kilku fotografiach. Sam żbik nie wydawał się przejęty towarzystwem "paparazzi", dzięki czemu dziś mamy możliwość zobaczenia, jak dumnymi i pięknymi zwierzętami są rysie europejskie.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Tych niestety z roku na rok jest coraz mniej, przez co zostały one objęte ścisłą ochroną. Wędrując jednak w pobliżu skrajów lasu, warto wypatrywać na pobliskich łąkach czy też wśród drzew tych drapieżnych kotów. Warto jednak pamiętać, że w sytuacji zagrożenia może on zacząć wydawać groźne parskanie, połączone z jeżeniem sierści i wygięciem ciała w łuk.

Autor: KARO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Maskotka FC Barcelony straszy dzieci? Pojawiło się nagranie z synkiem piłkarza
Dramatyczne zdarzenie w Warszawie. 12-latka skoczyła na jezdnię ekspresówki
Nagranie mrozi krew w żyłach. Mazda roztrzaskała się na drzewie
Skontrolowali pasażerów z Odessy. Kobiecie grozi do 5 lat więzienia
Odnaleziono zaginiony obraz. Cud po 50 latach
Skandaliczne nagranie w sieci. Rzucił się na kierowcę i zaczął go bić
Niemiecki Bild: Trump potajemnie pracuje nad powrotem do Nord Stream 2
Blisko tragedii na pasach. Jest decyzja ws. 48-latki
Jak zmniejszyć kaloryczność potraw bez utraty smaku?
Samorządowcy przejdą obowiązkowe szkolenia. Zakres? Ochrona ludności i obrona cywilna
Wałęsa napisał list do Trumpa. "Nie rozumiemy jak przywódca może tego nie widzieć"
Zdjęcie z Sułkowic. "Jak do tego doszło, nie wiem"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić