Brytyjczycy są ostrzegani przed nietypowymi stworzeniami morskimi, które silne wiatry wyrzuciły ostatnio na brytyjskie plaże. Stwór przypominający kolorową meduzę produkuje silnie parzący jad, który może okazać się śmiertelny.
Czytaj także: Niepokojący widok w Zakopanem. Nie wiadomo, co to jest
Niebezpieczne stworzenia na brytyjskich plażach
Ostrzeżenie przed żeglarzem portugalskim, bo tak nazywa się ten parzydełkowiec, wystosowała Royal National Lifeboat Institution. Stworzenia w miniony weekend zostały zauważone m.in. w Southpor w Lancashire.
Grupa ratunkowa RNLI West Kirby Lifeboat dołączyła się apelu na Twitterze: "Znaleziono to dzisiaj na plaży Caldy. To żeglarz portugalski. Jeśli go zobaczysz, NIE DOTYKAJ, paskudnie parzy, nawet gdy jest martwy" – czytamy w poście.
Czytaj także: Niezwykłe odkrycie na polu. Pielęgniarka będzie bogata
Żeglarze występują głównie w subtropikalnych wodach Oceanu Indyjskiego i Pacyfiku, oraz w prądzie zatokowym północnego Atlantyku. Mają charakterystyczny pęcherz zakończony małym żagielkowatym grzebieniem. Od spodu zwisają im polipy, które mogą osiągać długość kilkunastu metrów i pokryte są parzydełkami.
Georgia de Jong Cleyndert, oficer ochrony środowiska morskiego z Wildlife Trusts, powiedziała "ECHO", że więcej tych stworzeń będzie można znaleźć w przyszłości ze względu na zmiany klimatu. - Te zwierzęta podobne do meduz zwykle żyją na otwartym morzu, ale silne i uporczywe wiatry oraz jesienne burze, których doświadczamy, powodują, że są wyrzucane na brzeg - poinformowała.
Mają niebieskie macki zwisające pod powierzchnią, rozciągające się na ponad 10 m długości, które mają tysiące parzących komórek, dostarczających jad, który paraliżuje i zabija ofiarę (małe ryby i skorupiaki). Chociaż rzadko jest to śmiertelne dla ludzi, ich użądlenie może być bardzo bolesne. Mogą nadal parzyć nawet po śmierci, więc trzymajcie dzieci i psy z daleka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.