Zachowanie zwierzęcia zaniepokoiło właścicieli posesji, którzy nie byli pewni, czy czekolada jest bezpieczna dla tego gatunku. Szybka interwencja specjalistów nie tylko pomogła ocenić stan zwierzaka, ale także ujawniła znacznie poważniejszy problem – torbacz cierpiał na zatrucie ołowiem.
Jak informuje TVN24, do zdarzenia doszło zimą, gdy jedna z mieszkanek Omaha pozostawiła część zakupów na tarasie, gdzie niskie temperatury pomagały zachować świeżość produktów. Wśród nich znalazł się duży czekoladowy tort, który miał trafić na rodzinny stół. Jednak zanim domownicy zdążyli się nim poczęstować, zrobił to nieproszony gość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdy jeden z mieszkańców wyszedł na taras, zobaczył niemal doszczętnie zjedzony tort oraz przycupniętego obok zwierzaka. Zaniepokojeni domownicy, nie mając pewności, czy czekolada może zaszkodzić dydelfowi, skontaktowali się z organizacją zajmującą się ochroną dzikich zwierząt.
Eksperci szybko przybyli na miejsce, jednak zwierzak spłoszył się i uciekł. Na szczęście jego kryjówkę udało się zlokalizować dzięki wyraźnym śladom czekoladowych łapek.
Zjadł ciasto. Dzięki temu trafił do kliniki
Po schwytaniu dydelf został przewieziony do kliniki weterynaryjnej, gdzie poddano go szczegółowym badaniom. Choć wydawało się, że największym zagrożeniem jest spożyta czekolada, lekarze wykryli znacznie poważniejszy problem – wysoki poziom ołowiu w organizmie zwierzęcia. Zatrucie tym metalem ciężkim stanowi poważne zagrożenie dla ssaków i może prowadzić do uszkodzenia układu nerwowego oraz narządów wewnętrznych.
Weterynarze natychmiast rozpoczęli terapię mającą na celu usunięcie toksycznej substancji z organizmu torbacza. Leczenie potrwa kilka tygodni, a jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, dydelf odzyska siły i powróci na wolność w marcu.
Choć incydent mógł się skończyć tragicznie, paradoksalnie to właśnie łakomstwo torbacza doprowadziło do wykrycia poważnego zagrożenia dla jego zdrowia. Dzięki szybkiej reakcji opiekunów dzikiej przyrody, dydelf otrzymał niezbędną pomoc i ma szansę na powrót do swojego naturalnego środowiska.
Czytaj także: Mogą powodować raka. Auchan wycofuje popularne bakalie