Zostawili 6-letnią Elizę w oknie życia. Oto powód

Druzgocąca historia z Warszawy. Rodzice zostawili 6-letnią Elizę w oknie życia przy ul. Hożej. Siostry wezwały służby na miejsce. Wirtualna Polska ustaliła, że rodzice podali policji powód swojego zachowania.

Zostawili Elizę w oknie życie. Rodzice podali powódZostawili Emilkę w oknie życie. Rodzice podali powód
Źródło zdjęć: © archwwa.pl | Archidiecezja Warszawska
Rafał Strzelec

W czwartek (29 sierpnia) o godzinie 22.00 w oknie życie przy ul. Hożej w Warszawie w miejscowym klasztorze sióstr franciszkanek Rodziny Maryi rozległ się alarm. Siostry dokonały niecodziennego odkrycia. Tym razem w oknie nie znajdowało się maleńkie dziecko, ale 6-letnia dziewczynka.

Według informacji Wirtualnej Polski dziecko było w dobrym stanie zdrowia. Osoby, które prasowały przy tej sprawie, były głęboko poruszone faktem, że rodzice porzucili dużą już dziewczynkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nad morzem już się zaczęło. Korki, tłumy na peronach. "Masakra"

Zostawili 6-latkę w oknie życia. Oto powód

Według informacji WP policji udało się dotrzeć do rodziców dziewczynki. Matka 6-latki, zapytana o powody, miała stwierdzić, że jest w bardzo trudnej sytuacji materialnej. Do szczegółowych informacji dotarł również "Fakt". Jak czytamy, dziewczynka ma na imię Eliza. Jej matka chciała ponoć wyjechać w celach zarobkowych do Holandii. Dlatego też 35-latka zdecydowała się na tak desperacki krok.

A co z ojcem? Mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Wyszkowie do odbycia kary dwóch miesięcy i 15 dni za nie płacenie alimentów. Gdy mundurowi dotarli do niego, od razu został zatrzymany. Teraz trafi do aresztu.

Okno życia w Warszawie

Okno życia istnieje w Warszawie od 15 lat. Poświęcił je 6 grudnia 2008 roku abp Kazimierz Nycz. Było to wówczas drugie w kraju takie miejsce. Siostry ze zgromadzenia sióstr franciszkanek Rodziny Maryi w Warszawie pełnią nieustanny dyżur w tym miejscu. Raz w miesiącu w swojej kaplicy zakonnej szczególnie modlą się za znalezione przez nie dzieci w oknie życia, ich rodziców biologicznych i adopcyjnych. Zazwyczaj trafiają tam maluchy, niektóre bardzo krótko po urodzeniu.

Nikt się jednak nie spodziewał, że pewnego dnia ktoś podrzuci tam 6-letnią dziewczynkę, która jest z pewnością świadoma, co się stało. Dziecko do placówki opiekuńczej w Warszawie. W piątek sąd zadecyduje o jej dalszym losie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania