Lech Kucharski jest wieloletnim pracownikiem Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego SPZOZ w Krakowie. W tym czasie pełnił funkcję m.in.: Zastępcy Dyrektora ds. Lecznictwa czy Ordynatora Oddziału Chorób Wewnętrznych. Przez ostatnie pół roku pełnił obowiązki dyrektora placówki.
O Kucharskim jest teraz głośno z powodu jego prezentu dla Jacka Majchrowskiego. Obaj znają się doskonale. Jak przypomina Interia, Lech Kucharski przejął mandat krakowskiego radnego po tym, jak Jacek Majchrowski został prezydentem miasta.
Ostatecznie, kiedy lekarz zaczął szefować placówce, zrezygnował z roli samorządowca. Obaj nie ukrywają do siebie sympatii. Do tego stopnia, że Kucharski podarował odchodzącemu ze stanowiska prezydentowi Majchrowskiemu ekskluzywne cygara. To prezent, który sporo kosztował. I tu zaczynają się kontrowersje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problem w tym, że zrobił to z pieniędzy szpitala, a kwota wynosiła ponad 2,6 tysiąca złotych.
Jak podkreśla TVN24, gdy cała sprawa ujrzała światło dzienne, dyrektor wpłacił darowiznę na rzecz szpitala. Z informacji dziennikarzy wynika, że wynosiła ona dokładnie tyle, ile koszt zakupu cygar z pudełkiem.
- Zakup został dokonany z intencją podziękowania prezydentowi miasta za jego wieloletnią pracę na rzecz Krakowa. Decyzją dyrekcji zakupu dokonano w marcu bieżącego roku, prezent wręczony został na terenie szpitala - skomentował Lech Kucharski.
Jacek Majchrowski został prezydentem Krakowa po raz pierwszy w 2002 roku. Od tamtej pory nieprzerwanie rządził miastem. W ostatnich wyborach, w których startował, pokonał Małgorzatę Wassermann z PiS, zdobywając w drugiej turze 61,94 proc. głosów.
Czytaj także: Pirat z audi trafił do aresztu. Grozi mu 8 lat więzienia
Nowym prezydentem Krakowa został w kwietniu Aleksander Miszalski. Jak podkreśla, dyrektor Lech Kucharski zwrócił te środki, jednak nie tak powinna wyglądać kolejność działań, na co nowy prezydent zwróci uwagę szefowi szpitala im. Stefana Żeromskiego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.